Temat: Feralny tydzień ?

Dziewczyny, w poniedziałek totalnie odpuściłam dietę - to był zasłużony cheat-jednak we wtorek MIAŁO BYĆ NORMALNIE. Jednak pod wieczór coś we mnie pękło i prawdę mówiąc rodzice to na mnie trochę wymusili
 Środa, czwartek, piątek przebiegały okej ( jednak trochę mało kcal) ,wspomnę że w te dni chusteczkowe sporo ćwiczyłam, dzisiaj zjadlam ok. 2100. A jutro za to mam rodzinna imprezę i wiem,że chyba nie będę wszystkiego liczyć ale nie chcę zjeść 7000 kcal. Jak myślicie,czy ten zwariowany tydzień nie przysporzy mi dodatkowych kg ? Wiem,że już coś takiego nie wydarzy się nigdy. Najwyżej nie będę się ważyć w tym tygodniu xd
mhm, wejdz na wagę a się dowiesz :)
Pasek wagi
jak bedziesz jadla ponad miare to owszem przytyjesz.. nie wiem po co tak sie uzalac. zarlas to masz teraz. skoro juz masz wyrzuty sumienia to powinnas zapomniec o tuczacym zarciu jutro, a ty mowisz ze najwyzej sie nie zwazysz to z takim podejsciem to wiesz..

emka57 napisał(a):

jak bedziesz jadla ponad miare to owszem przytyjesz.. nie wiem po co tak sie uzalac. zarlas to masz teraz. skoro juz masz wyrzuty sumienia to powinnas zapomniec o tuczacym zarciu jutro, a ty mowisz ze najwyzej sie nie zwazysz to z takim podejsciem to wiesz..
 

Zgadzam się. Autorko pamiętaj , że wszystko zależy od Ciebie...
Pasek wagi
Nie rozumiem, dlaczego musisz jutro zjeść to 7000 kalorii, nikt na siłę nie wepcha w Ciebie ani ciast, ani majonezowych sałatek, jak zachowasz umiar to może nie będzie aż tak źle

anette1993 napisał(a):

Nie rozumiem, dlaczego musisz jutro zjeść to 7000 kalorii, nikt na siłę nie wepcha w Ciebie ani ciast, ani majonezowych sałatek, jak zachowasz umiar to może nie będzie aż tak źle
jutro chcę zachować umiar,7000 kcal to był sarkazm :) ale dziękuję dziewczyny
Musisz panować nad sobą, jutro zjedz mniej (jeśli się da) :p

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.