8 sierpnia 2013, 20:49
No właśnie. Jak długo Wam waga/centymetry stały w miejscu mimo ćwiczeń i diety (wiadomo, z wpadkami od czasu do czasu..)?
Odchudzam się od 2 miesięcy i od 2 miesięcy właściwie stoję w miejscu. Zaczyna mnie to dobijać. Mam z czego chudnąć, bo ważę 51kg/154 cm wzrostu.. Nie widzę na ciele zmian. Tyłek tylko lekko mi się ujędrnił i jest bardziej zbity. A tak? Nic..
Gdyby ktoś mówił, że nie mam z czego chudnąć.. To tu mam dowód. Że mam. Nie jestem gruba, ale nogi mogłabym wyszczuplić. Brzuch nie jest idealnie płaski i chciałabym zrzucić kilka centymetrów z talii. Po prostu takie jak ja się odchudzają i chudną i jest okej. :)
Edytowany przez f98b8012971ced45b6865606801c90d3 8 sierpnia 2013, 20:58
8 sierpnia 2013, 21:24
od lutego spadki, od kwietnia zastój, od maja waga w gore, obwody też, nadal cwicze, duzo cwicze, sporo spalam, moze lekkojem niepopawnie...
- Dołączył: 2013-06-22
- Miasto: Sandwich Północny
- Liczba postów: 421
8 sierpnia 2013, 23:07
Poki co 3-4 tyg... I oby wreszcie ruszylo!