- Dołączył: 2013-09-06
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 8
23 września 2013, 14:32
Witam. Jestem mogłabym powiedzieć nowa , i na stronie Vitalia i ogólnie jeśli chodzi o odchudzanie. Puki co walczę :) od 2tyg i ubyło 2kg , ale dopadł mnie kryzys przed miesiączką. Mogłabym zjeść konia z kopytami i pewnie byłoby to mało... Dziewczyny macie jakiś sposób na wilczy apetyt właśnie w tym okresie?
- Dołączył: 2013-02-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11119
23 września 2013, 14:43
Przeczekać.... i zjeść kawałek czekolady ( nie całą ! )
- Dołączył: 2013-09-06
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 8
23 września 2013, 15:03
Dzięki :) Najgorsze jest to , ze wcale mnie na słodycze nie ciągnie, a na mięcho :)
- Dołączył: 2013-02-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11119
23 września 2013, 15:08
Znaczy,że "koń z kopytami" nie był w przenośni.....
![]()
Zrób sobie domowego hamburgera - z prawdziwej wołowiny, cebulki, pietruszki, przypraw.
- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1094
23 września 2013, 15:13
ja jem każdy posiłek bardzo bardzo bardzo bardzo powoli :D to na początku trudne ale pomaga - dzięki temu się nie opycham i nie czuję się potem objedzona - jem tyle i faktycznie potrzebuję :) i już mnie do niczego nie ciągnie
- Dołączył: 2006-06-23
- Miasto: Świdnica
- Liczba postów: 84
23 września 2013, 15:20
Hmmm, ja jak Lisiaaaa proponuję, zrobiłam sobie podobnie tylko bez mięcha a duuuużo warzyw i sosu, bo mam też takie napady :) I dużo piłam herbatki z miodem.... żeby coś słodkiego szło...małe ciastko czekoladowe :)
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Alderaan
- Liczba postów: 12868
23 września 2013, 15:24
Jeść i ćwiczyć/ spacerować. Spacery są dobre, bo dają zajęcie i nie jesz w tym czasie ;)
23 września 2013, 15:27
jak jesteś głodna zrób kilka brzuszków, pomoże :D chyba, że masz też w tym czasie bule brzucha o.O
- Dołączył: 2013-09-06
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 8
23 września 2013, 15:51
Dziewczyny jesteście mega kochane - czytam i rosnę w siłę. Jak my mamy całe życie pod górkę-nie? Staramy się z całych sił , a tu przychodzi okres i wszystko szlag trafia :P Dawałam rade te 2 tyg. Jadłam mniej i przede wszystkim zdrowo i naprawdę byłam w szoku, ze nie chodzę głodna biorąc pod uwagę porcje jakie kiedyś potrafiłam wciągnąć na jedno posiedzenie ... aż do wczoraj. No musze to przetrać ... Spacer , to bardzo fajny pomysł ... uciekam wiec na godzinkę może dwie :) Ale wrócę do Was... :P