Temat: czy Wy też odchudzacie się dla kogoś???

Witajcie,
mam problem, mianowicie chciałabym ładnie, szczupło wyglądać, ale nie dla siebie tylko, tylko przede wszystkim dla kogoś.Jak to zmienić???Teraz straciłam nadzieję na Tego Kogoś i od razu motywacja poszła na łeb na szyję!!!Z jednej strony chciałabym pokazać, co stracił, a z drugiej czuję się tak beznadziejnie,że nie mam ochoty na ćwiczenia,na dietę, w ogóle na jakiekolwiek jedzenie...Dzisiaj idę na fitness, chociaż tyle,że zbieram swoje 4 litery...Odrzucenie boli, czuję się jakbym była na dnie i nie mogła się z niego odbić, tracąc całą nadzieję na lepsze jutro.Macie na to jakieś lekarstwo, bo mnie nic nie przychodzi do głowy...
Pasek wagi
odchudzam sie teoretycznie dla siebie ale wiem doskonale ze jednak robie to tez dla niego. i niestety wiem, ze gdybym znalazla sie w Twojej sytuacji, raczej tez bym stracila motywacje do wszystkiego. Z tym ze Tobie sie jesc nie chce, a ja bym kupila slodkosci i w nich sie dolowala.;)  Dlatego niesety nie umiem poradzic, bo wiem ze sama bym w takiej sytuacji miala ten sam problem:/
Nie odchudzaj się dla kogoś tylko dla siebie. Uczucie kiedy słyszysz "Wow jak Ty schudłaś! O matko nie poznałam Cie!" jest niesamowite. Poza tym będziesz niezłym kąskiem dla chłopaków i będą się za Tobą oglądać a Ty będziesz mogła wybierać do woli:D
Pasek wagi
mnie kiedys zmotywowal wlasnie facet, twierdzil, ze podobaja mu sie tylko i wylacznie laski ekstremalnie chude. wiec zaczelam sie odchudzac. wiedzialam ze nigdy z nim nie bede ale chcialam mu pokazac co stracil. teraz nie mam z nim kontaktu ale tak czy siak zostaly mi w glowie jego slowa i to mnie najbardziej motywuje do dzialania. pozatym, nie oszukujmy sie, faceci wola szczuple laski.

colourfulskyy napisał(a):

mnie kiedys zmotywowal wlasnie facet, twierdzil, ze podobaja mu sie tylko i wylacznie laski ekstremalnie chude. wiec zaczelam sie odchudzac. wiedzialam ze nigdy z nim nie bede ale chcialam mu pokazac co stracil. teraz nie mam z nim kontaktu ale tak czy siak zostaly mi w glowie jego slowa i to mnie najbardziej motywuje do dzialania. pozatym, nie oszukujmy sie, faceci wola szczuple laski.


to mow za siebie, bo gdyby tak bylo to moj facet nie dawalby mi kluczy do mieszkania i nie bylibysmy 3 lata razem

autorko - ten facet byl idiota, znajdziesz faceta dla ktorego bedzie wazne serce a nie kreci dupcia w szpilce w stroju dz*wki

Pasek wagi

wrednababa56 napisał(a):

colourfulskyy napisał(a):

mnie kiedys zmotywowal wlasnie facet, twierdzil, ze podobaja mu sie tylko i wylacznie laski ekstremalnie chude. wiec zaczelam sie odchudzac. wiedzialam ze nigdy z nim nie bede ale chcialam mu pokazac co stracil. teraz nie mam z nim kontaktu ale tak czy siak zostaly mi w glowie jego slowa i to mnie najbardziej motywuje do dzialania. pozatym, nie oszukujmy sie, faceci wola szczuple laski.
to mow za siebie, bo gdyby tak bylo to moj facet nie dawalby mi kluczy do mieszkania i nie bylibysmy 3 lata razemautorko - ten facet byl idiota, znajdziesz faceta dla ktorego bedzie wazne serce a nie kreci dupcia w szpilce w stroju dz*wki

....mimo wszystko się odchudzasz....

no właśnie, najgorsze jest to,że jestem pewna,że właśnie moja waga spowodowała,że on mnie nie chce, bo oprócz tego, wszyscy mają nas za parę...z drugiej strony tłumaczę sobie,że w takim razie to nie mój problem, ale mimo wszystko mam pretensje do siebie,że tak wyglądam, nie umiem się tylko podnieść
Pasek wagi

endorfinkaa napisał(a):

Witajcie,mam problem, mianowicie chciałabym ładnie, szczupło wyglądać, ale nie dla siebie tylko, tylko przede wszystkim dla kogoś.Jak to zmienić???Teraz straciłam nadzieję na Tego Kogoś i od razu motywacja poszła na łeb na szyję!!!Z jednej strony chciałabym pokazać, co stracił, a z drugiej czuję się tak beznadziejnie,że nie mam ochoty na ćwiczenia,na dietę, w ogóle na jakiekolwiek jedzenie...Dzisiaj idę na fitness, chociaż tyle,że zbieram swoje 4 litery...Odrzucenie boli, czuję się jakbym była na dnie i nie mogła się z niego odbić, tracąc całą nadzieję na lepsze jutro.Macie na to jakieś lekarstwo, bo mnie nic nie przychodzi do głowy...


Witaj w klubie mam tak samo :))
Słowo w słowo tak samo :) 

wrednababa56 napisał(a):

colourfulskyy napisał(a):

mnie kiedys zmotywowal wlasnie facet, twierdzil, ze podobaja mu sie tylko i wylacznie laski ekstremalnie chude. wiec zaczelam sie odchudzac. wiedzialam ze nigdy z nim nie bede ale chcialam mu pokazac co stracil. teraz nie mam z nim kontaktu ale tak czy siak zostaly mi w glowie jego slowa i to mnie najbardziej motywuje do dzialania. pozatym, nie oszukujmy sie, faceci wola szczuple laski.
to mow za siebie, bo gdyby tak bylo to moj facet nie dawalby mi kluczy do mieszkania i nie bylibysmy 3 lata razemautorko - ten facet byl idiota, znajdziesz faceta dla ktorego bedzie wazne serce a nie kreci dupcia w szpilce w stroju dz*wki
bez agresji:) kazdy ma swoje zdanie, jezeli o mnie chodzi to sadze, ze WIEKSZOSC facetow woli szczuple dziewczyny, ale moge sie mylic.. pozatym skoro Twoj partner woli dziewczyny przy kosci to po co sie odchudzasz?
rozumiem Cię doskonale..
właśnie się rozstałam z facetem.. odchudzałam się i dla siebie, i dlatego że chciałam się mu bardziej podobać..niestety stało się jak stało.
rozstaliśmy się i przez dwa tyg zepsułam to na co pracowałam miesiąc..
niestety nie pozostaje nam jak wziąć się w garść i robić tego dla nas samych.. dla zdrowia dla naszej urody i lepszego samopoczucia...:) i znalezc inne powody które dadzą nam kopa i dużo siły :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.