Temat: Ćwiczę z Ewką i tyję

Dziewczyny, nie ukrywam, że bardzo liczę na waszą pomoc.

Od połowy sierpnia ćwiczę z Ewą. Zaczęłam od skalpela z wagą 52.5kg, już po tygodniu miałam 0.7kg na minusie (51.8). Cm też poleciały. Generalnie najniższa waga do jakiej udało mi się zejść do 51kg.

Po miesiącu skalpel zamieniłam na turbo i killera. Ćwiczyłam je na zmianę 4-6 razy w tygodniu (przewaga turbo).

Od początku ćwiczeń (ćwiczę od 104dni) wykonałam 60 treningów - turbo, skalpel, killer, totale).

Problem w tym, że przytyłam do 54kg. Wymiary się nie zmieniły wcale.

Jeśli chodzi o jedzenie to jem 1700-1800kcal, zdrowo (owsianka, orzechy, warzywa, owoce, na obiad pierś z kurczaka, na kolacje ser biały).

Wizualnie, jak na 3miesiące ćwiczeń efekt marny. Jedyna zmiana to taka, że rzeczywiście mam twarde mięśnie brzucha.

Doradźcie co teraz zrobić. 

p.s. mam 156cm wzrostu
Pasek wagi
@megan292, 1700-1800kcal jest ok wg mnie. Turbo i killer są wymagającymi treningami, wykonuję je zazwyczaj 5-6 razy w tygodniu. Moje podstawowe zapotrzebowanie to 1300kcal, a muszę jeszcze jakoś funkcjonować. Codziennie idę 40min na uczelnię, uczę się, muszę mieć skądś energię :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.