Temat: schudłam ale nie potrafię utrzymać wagi

Problem, który dotyczy wielu. Piszcie o swoich sposobach na utrzymanie wagi. Czy np. dobrym sposobem jest po "rozpustnym dniu" głodówka? 


Dla mnie ciężkie są wyjazdy np. do rodziny do PL, albo urlopy czy święta. Dwa tyg w PL i 3kg więcej. Kiedy jestem w systematycznym rytmie tygodnia (podobne godziny pracy, posiłków itp) dużo lepiej/lżej wyglądają moje posiłki. 
Dla mnie najlepszym sposobem jest codzienne kontrolowanie wagi. Jeśli jednego dnia zjem pączka i lody i waga wzrośnie, następnego dnia jem zdrowo i dietetycznie. Wszystko wraca do normy :) I tak cały czas :)
Ja całe życie miałam tak, ze jak jednego dnia zjadłam wiecej (Święta, odwiedziny babci :P, itp.), to następnego jadłam dużo, duzo mniej. I nigdy nie przytyłam do wiecej niz 60kg. W mojej rodzinie każdy ma podobnie, pewnie dzięki temu nie ma tam osób otylych/z nadwaga....
Podziwiam Was za motywację. Wiecie co należy robić i tego się trzymacie. Brawo dziewczyny!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.