- Dołączył: 2011-09-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 849
23 grudnia 2013, 19:51
Hej lubię święta, ale z drugiej srony niezbt gdyż wszystkie potrawy robię i oczywiście wkolko próbuje czy dobrze doprawione, kurcze zła jestem na siebie cały czas coś miele w buzi, odtłuszczone potrawy odpadają, rodzinka nie lubi musi być z majonezem Winiary , a jak u was z podzeraniem potraw,chce aby już wszystko wrócił do normy, ćwiczenia też jakoś nie idą a jak jest u was moje drogie ;-);-);-);-)
Edytowany przez katerina669 23 grudnia 2013, 19:56
23 grudnia 2013, 20:21
dziwne święta się nie zaczęły a tu już takie problemy?:) jak tak lubią to czemu oni nie mogą popróbować;> aj te wymówki:) u mnie jest dzień jak co dzień w Wigilię pewnie przy wieczerzy więcej podjem a w dni świąteczne raczej normalnie planuje jeść no może ciasta nieco więcej jak zwykle;)