Temat: Czy możliwe że schudłam z samej wody?

Wcześniej jadłam bardzo niezdrowo, praktycznie sam cukier i fast foody. Na diecie schudłam 10 kg w 5 miesiecy. A teraz po tygodniu smieciowego jedzenia wszystkie wymiary i waga wróciły. To raczej niemożliwe żeby tak szybko obrosnąć tłuszczem wiec pewnie to woda. Czy to możliwe że wtedy schudłam po prostu z samej wody?
Chyba prowadziłaś jakąś niezbilansowaną dietę, uważaj bo jeszcze Cię dopadnie efekt jojo, zresztą już chyba dopadł?
Pasek wagi

nie ;] jojo Cię dopadło .... to co stracilas w piec miesiecy wroocilo jak bumerang.Malo jadlas widocznie w czasie odchudzania,teraz jak zaczelas jesc organizm to zmagazynowal na wypadek gdyby musial dalej glodowac ;]

A swoją drogą to po co sie bierzesz za odchudzanie ---> 5 msc diety,a pozniej powrot do starych nawykow.Dieta to zmiana nawykow zywieniowych,a nie czasowe glodzenie się.

Mogła Ci się woda tez zatrztmac skoro tyle tego w siebie wewaliłaś,czasami jak się najem na noc to tez rano jestem podpuchnięta przez co w wymiarach trochę mi przybywa.Jem lekko,duzo wody i na następny dzień jest juz w porzadku.

nie to nie jest możliwe.
10 kilo w tydzień? To prowokacja...
Pasek wagi

mayuko napisał(a):

10 kilo w tydzień? To prowokacja...

ktoś Cię okłamał najwidoczniej ;]

10 kg wróciło w ciągu tygodnia? To raczej niemożliwe.. 
kiedys ograniczylam bardzo jedzenie i schudlam 10kg w 3 tygodnie, fakt jojo bylo ale po 2 latach wrocilam do wagi poczatkowej - przy czym jadlam strasznie duzo slodyczy i fast foodow, wiec nic dziwnego.
teraz mam nadzieje ze po diecie bede sie nadal zdrowo odzywiac i uda mi sie opanowac obzarstwo :)
a ile ważysz i jaki masz wzrost?
Jadlam 2000 kcal wiec to nie jest malo + cwiczenia. Dieta tez zbilansowana bo ogarniam te proporcje w/t/b. A ze no jakos popadlam w objadanie sie, niestety, zdarzylo sie, jestem tylko czowiekiem. Staram sie wracac na dobre tory. Mam nadzieje ze to naprawde tak duzo wody, bo +6 cm w udzie to troche dziwne :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.