- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 lipca 2014, 08:55
Na początku chciałabym podziękować Wam za słowa wsparcia pod moim poprzednim tematem.
Teraz zmierza wszystko w złym kierunku... mam dni kiedy nic nie jem, ale większość to objadanie się, codzienne. Jak przez dłuższy czas nic nie zjem, zaczynam się trząść, denerwować, obgryzać paznokcie, nie potrafię sobie wtedy znaleźć miejsca - takie błędne koło. Uzależniłam się od środków przeczyszczających, parzę sobie 18 herbatek, a do tego 15 tabletek senefolu, jeszcze niedawno brałam bisacodyl, ale z nim skończyłam. Tak trudno z tym wszystkim zerwać. Po ostatniej wizycie u terapeutki ustaliłyśmy wspólnie, że będę jadła 4-5 posiłków dziennie, ale ja tak nie potrafię. Nie wiem co mam robić, tracę siły, nie wychodzę z domu, mam stany depresyjne, siedze i jem, biorę te środki i tak na okrągło.
6 lipca 2014, 22:31
Usiądz i pomyśl. To jest Twoje życie i TYLKO Ty jesteś w stanie je kształtować. Czy tak chcesz dalej żyć? Moze warto choć RAZ powiedzieć "nie" i nie wypić herbatek? Coś się stanie, że przytyjesz po obżarstwie? Może wreszcie się nauczysz że nie istnieją łatwe rozwiązania ani droga na skróty?
Piszę do Ciebie jako osoba z tym samym problemem- uwierz, że da się z tym wygrać!