© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 stycznia 2015, 21:07
Ale ona jest najgorsza, bo jedzie personalnie równo - zauważ, że większość komentarzy w stylu "za dużo jesz", "dieta 1000 kalorii jest super", etc. piszą osoby totalnie pozbawione wiedzy i rzucają je jakby w próżnię. Kaia jest dodatkowo zaślepiona i wmawia ludziom, że jest jakimś wybitnym ekspertem ds. wszystkiego, przy czym bardzo często krytykuje czyjś wygląd (niejednokrotnie w wypadku szczupłych dziewczyn, które mają zaburzony obraz siebie). Zgłaszać można, zobaczymy jak z efektywnością tych zgłoszeń, bo w teorii ona nie narusza regulaminu - i tu pojawia się moja odwieczna bolączka, dlaczegóż to, ach dlaczegóż w kodeksie karnym nie ma więzienia za głupotę? ;) (pytam rzecz jasna retorycznie).Wilena tylko jedna Kaia niczego tak naprawdę nie zmienia.I choć też mnie takie komentarze po ludzku wkurzają to wiem, że takie przepychanki nie mają sensu. Tak jak napisałam - zgłaszać posty (nawet z komentarzem, że ta osoba wiecznie wytyka wady, których nie ma i komuś zaszkodzi a to forum powinno promować zdrowy tryb życia). Ale zgłaszać nie tylko posty Kai ale wszystkich, którzy tak robią.I próbować pisać w takich wątkach mądrze a nie zniżać się do poziomu mułu i się przerzucać uszczypliwościami. Podkreślam też, że jeśli jakaś biedna zakompleksiona dziewczyna z morza komentarzy (a na ogół jest wiele komentarzy miłych, sporo konstruktywnych) wybierze ten jeden Kai i się go uczepi to i tak by zrobił tak samo :) To jest tylko potwierdzenie swoich racji i nic więcej.
Wycieczki personalne nie przyniosą żadnego efektu.
19 stycznia 2015, 21:13
Ale co zmieni ten wątek poza wywaleniem Waszej frustracji i zniżeniem się do poziomu? :) Serio, bo nie rozumiem. Poza pokazania Kai, że jest tak znana i tak bardzo Wam po nocach spać nie daje ;) Ma wysokie mniemanie o sobie i swojej wiedzy, no życie. Ale z drugiej strony wyśmiewanie to naprawdę nie jest, moim zdaniem, metoda godna inteligentnego człowieka. I owszem nie znam wszystkich postów Kai ale nawet wymieniłam dwa, które były w miarę normalne a już ktoś się musiał dochrzanić tylko dlatego, że to ona napisała. Kojarzę wiele negatywnych, chamskich i głupich postów Kai i te uważam, że można próbować zgłaszać. Z uzasadnieniem. Niech się przyglądają, niech widzą "na górze", że użytkownicy się na takie treści nie godzą. Może zareagują. Wycieczki personalne nie przyniosą żadnego efektu.Ale ona jest najgorsza, bo jedzie personalnie równo - zauważ, że większość komentarzy w stylu "za dużo jesz", "dieta 1000 kalorii jest super", etc. piszą osoby totalnie pozbawione wiedzy i rzucają je jakby w próżnię. Kaia jest dodatkowo zaślepiona i wmawia ludziom, że jest jakimś wybitnym ekspertem ds. wszystkiego, przy czym bardzo często krytykuje czyjś wygląd (niejednokrotnie w wypadku szczupłych dziewczyn, które mają zaburzony obraz siebie). Zgłaszać można, zobaczymy jak z efektywnością tych zgłoszeń, bo w teorii ona nie narusza regulaminu - i tu pojawia się moja odwieczna bolączka, dlaczegóż to, ach dlaczegóż w kodeksie karnym nie ma więzienia za głupotę? ;) (pytam rzecz jasna retorycznie).Wilena tylko jedna Kaia niczego tak naprawdę nie zmienia.I choć też mnie takie komentarze po ludzku wkurzają to wiem, że takie przepychanki nie mają sensu. Tak jak napisałam - zgłaszać posty (nawet z komentarzem, że ta osoba wiecznie wytyka wady, których nie ma i komuś zaszkodzi a to forum powinno promować zdrowy tryb życia). Ale zgłaszać nie tylko posty Kai ale wszystkich, którzy tak robią.I próbować pisać w takich wątkach mądrze a nie zniżać się do poziomu mułu i się przerzucać uszczypliwościami. Podkreślam też, że jeśli jakaś biedna zakompleksiona dziewczyna z morza komentarzy (a na ogół jest wiele komentarzy miłych, sporo konstruktywnych) wybierze ten jeden Kai i się go uczepi to i tak by zrobił tak samo :) To jest tylko potwierdzenie swoich racji i nic więcej.
W sumie nic - dobra przyznaję, jestem wredną, marudną babą, a cudze błędne mniemanie o własnej doskonałości działa na mnie jak płachta na byka (a dodam, że urodziłam się pod koniec kwietnia ;) Ale nadal jestem za tym żeby to każdorazowo zgłaszać, bo czasami to te posty są żywcem wyjęte z forum pro-ana. Nie wszystkie, ale część woła o pomstę do nieba.
19 stycznia 2015, 21:25
Myślę, że metoda "zdartej płyty" jest lepsza niż blokowanie, chyba że komentarze są chamskie.
20 stycznia 2015, 08:02
Informatyka II rok i Budownictwo I rok.
To jest to słynne wykształcenie, które daje Ci prawo do udzielania profesjonalnych porad dietetycznych? 
20 stycznia 2015, 09:28
To jest to słynne wykształcenie, które daje Ci prawo do udzielania profesjonalnych porad dietetycznych?Informatyka II rok i Budownictwo I rok.
Widzę,że masz kłopoty ze zrozumieniem...Napisałam,że większość osób na tym forum nie ma odpowiedniego wykształcenia aby komukolwiek doradzać...
20 stycznia 2015, 09:40
tak w sumie to ty masz tylko średnie bo studiów nie skończyłaś więc... mimio, że studiuje "gorszy" kierunek to wcale nie jesteś lepsza... a nawet żebyś miała ukończoną tą informatykę i budownictwo to i tak to cie nie upoważnia do dawania komuś rad na temat odchudzania i zdrowego odżywiania bo na studiach nawet wprowadzenia do dietetyki a nawet biologi pewnie nie miałaś.
20 stycznia 2015, 15:19
Widzę,że masz kłopoty ze zrozumieniem...Napisałam,że większość osób na tym forum nie ma odpowiedniego wykształcenia aby komukolwiek doradzać...To jest to słynne wykształcenie, które daje Ci prawo do udzielania profesjonalnych porad dietetycznych?Informatyka II rok i Budownictwo I rok.
Nie mam kłopotów ze zrozumieniem. Zwyczajnie odnoszę sie do Twoich innych wypowiedzi w różnych tematach ;-)
20 stycznia 2015, 15:42
Osoby wiecznie dążące do niby - "perfekcji" nigdy nie będą szczęśliwe. Bo jeżeli dla kogoś głównym wyznacznikiem szczęścia jest BMI na granicy normy, to takiej osobie można jedynie współczuć. W życiu są ważniejsze sprawy. Wierzę, że macie na tyle oleju w głowie, żeby nie przejmować się opiniami takich osób :)
Edytowany przez Mich_elle 20 stycznia 2015, 15:42
20 stycznia 2015, 18:04
Widzę,że masz kłopoty ze zrozumieniem...Napisałam,że większość osób na tym forum nie ma odpowiedniego wykształcenia aby komukolwiek doradzać...To jest to słynne wykształcenie, które daje Ci prawo do udzielania profesjonalnych porad dietetycznych?Informatyka II rok i Budownictwo I rok.
A ty masz jakiekolwiek :D?
21 stycznia 2015, 16:03
A ty masz jakiekolwiek :D?Widzę,że masz kłopoty ze zrozumieniem...Napisałam,że większość osób na tym forum nie ma odpowiedniego wykształcenia aby komukolwiek doradzać...To jest to słynne wykształcenie, które daje Ci prawo do udzielania profesjonalnych porad dietetycznych?Informatyka II rok i Budownictwo I rok.
Może jeszcze oficjalnie mam tylko średnie ale za chwilę będę bardzo wykształconą osobą i możesz się śmiać ile chcesz.
