Temat: Ocena...mnie...

A jakie masz wymiary?

hmm wiem, że w udzie 60cm niestety...

Talia 75 cm 

91 biodra mierzone teraz wszystko 

No widzisz. Ja nie wiem jakie miałam wcześniej wymiary ale przed ciążą ważyłam 64 kg przy podobnym wzroście (mam 160cm). Wyglądałam z tego co pamiętam chyba gorzej niż Ty, bo łydki miałam masywniejsze (taka już moja uroda) i szersze biodra, a teraz mam 65 w talii, 90 w biodrach, 52 w udzie, więc możesz porównać że sporo zewsząd leci :-) 

Oo pieknie...powiedz mi jak tego dokonalas i w jakim czasie ?? Moze tego nie widac ale ja brzuszek tez mam spory tzn summa sumarum wszedzie mam tluszczy hehehe 

a pod pachami ile masz cm?

Na pewno masz ładne, spore piersi.

Ciało jest galaretowate, znam ten ból żeby nie było - ćwicz z obciążeniem.

No tu niestety nie podzielę się swoją historią odchudzania po ciąży bo się wtedy w ogóle nie odchudzałam :-) Sama nie wiem jak się to stało, przypuszczam, że hormony tak zadziałały ale waga sama spadła do 53 kg po 3 miesiącach mimo normalnego jedzenia i żadnych ćwiczeń. Później znów sama z siebie spadała i tak aż do 49/50 kg. Natomiast po dwóch latach nieco przytyłam i znów ważę 53 kg więc jakieś 2 kg planuje zgubić, bo lepiej czułam się przy tamtej wadze. 

Też miałam spory brzuch, ba nawet rzekłabym ogromny :D I koszmarne boczki, nie wiem ile miałam wtedy w talii ale mimo że też miałam podobne wcięcie to obstawiam że być może spokojnie więcej niż Ty. Także na pewno Tobie też ten tłuszczyk z brzucha zejdzie :-)

Co jak co to racja galareta nie z tej ziemi...Tak piersi mam duze. 

Przerabiałam, ćwiczenia z małymi ciężarkami niewiele dają /ale też warto robić/

zmniejszasz się, ale dalej galareta

przy większym obciążeniu widać natychmiastowe efekty - zyskujesz jędrność

o jej od razu mam z duzym obciazeniem zaczac ?

Od razu to nawet nie próbuj bo tylko sobie zaszkodzisz. Jak wcześniej żadnej aktywności nie miałaś to wszystko trzeba wprowadzać stopniowo :-)