Temat: Tendencja do tycia...

cxx

zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):

Saramira napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Będziesz zdrowsza bez śmieciowego jedzenia , zobaczysz za kilka lat jak Twoje koleżanki obrosną w piękny cellulit a Ty będziesz gładka jak niemowlę.
No niby tak ale np. idąc  do kina zjadłabym sobie pocporn xd albo czasami zjadła te 2-3 kawałki pizzy :D mam dopiero 14 lat a mam fobię  że przytyję i że mam tendencję do tycia ;/
raz na jakieś 2 tygodnie, czasem nawet co tydzień idę do kina i jem popcorn - i tak jem nieco mniej w ciągu dnia skoro wychodzę z domu i się to rekompensuje, normalnie jem bez słodyczy i zdrowo...czasem w sobotę na mieście nawet jakąś zapiekankę [nie taką sztuczną z kebsa, tylko z zaufanego miejsca z zapiekankami] sobie zjem zamiast kolacji bez przesady, raz w tygodniu małe odstępstwo od diety nie sprawi, że utyjesz, na 100%jak ważysz 40 parę kilo to na pewno utyjesz, moja koleżanka ok 15 roku życia przy 173 miała 47 kilo i nie jadła nic prawie [anoreksja] a i tak jej waga do 55 skoczyła:P natura.

Niby tak ale serio raz na tydzień? zazdroszczę Ci tego że  nie tyjesz. Ja mam ochotę iść na pizze czy coś ale po prostu nie chcę przytyć xD u mnie najgrubsza dziewczyna w klasie waży 54 kg xD Waga u mnie się utrzymuje jak na razie i jem zdrowo dlatego boję się że przez taki głupi jeden  raz przytyję :/

A co się stanie jeśli właśnie raz na miesiąc, czy tydzień- dwa przekroczymy nasz bilans? 

Saramira napisał(a):

A co się stanie jeśli właśnie raz na miesiąc, czy tydzień- dwa przekroczymy nasz bilans? 

Jeśli mowa o normalnym, dorosłym człowieku z wagą normalną, i stałą aktywnością, ale tak strasznie stałą, że nic jej nie zwiększy - przytyje w skali rocznej. To ile przytyje pewno zalezy od tego o ile przekroczył bilans.

W twoim wypadku, duże, wielkie, okrągłe NIC, nie przy 44 kg i 166cm. Choć w twoim wypadku, może trochę urośniesz.  Albo przytyjesz, jesli zjesz z 7 tysięcy kalorii na raz i nie zwymiotujesz wszystkiego. Tak czy inaczej, w twoim przypadku to powinno być samo dobro dla dorastającej dziewczyny. 

Sorano napisał(a):

Saramira napisał(a):

A co się stanie jeśli właśnie raz na miesiąc, czy tydzień- dwa przekroczymy nasz bilans? 
Jeśli mowa o normalnym, dorosłym człowieku z wagą normalną, i stałą aktywnością, ale tak strasznie stałą, że nic jej nie zwiększy - przytyje w skali rocznej. To ile przytyje pewno zalezy od tego o ile przekroczył bilans.W twoim wypadku, duże, wielkie, okrągłe NIC, nie przy 44 kg i 166cm. Choć w twoim wypadku, może trochę urośniesz.  Albo przytyjesz, jesli zjesz z 7 tysięcy kalorii na raz i nie zwymiotujesz wszystkiego. Tak czy inaczej, w twoim przypadku to powinno być samo dobro dla dorastającej dziewczyny. 

Nie no bez przesady ;o ale 7000 to bym nie zjadła xd Obliczyłam na takiej stronce że żebym utrzymała wagę potrzebuję 1581.01 kcal. Więc nie mogę przekroczyć tej ilości kcal bo przytyję.. echh.. to znaczy że nici z jednego dnia w miesiącu/ tygodniu ustępstw w diecie;/

Policzyłam jeszcze taką  ciekawostkę haha xD

Aby przytyć o 0.1 kg tygodniowo potrzebujesz dziennie 1691.01 kcal

A ja właśnie nie chcę przytyć :D

Heh, młode toto, głupie, choć myśli, że jest najmądrzejsze na świecie, nie przekonasz nauką :)

Liczba "mądrych" tu dzieci rośnie ;/

Pasek wagi

Gdzie zgubilas siostre? Ktos powinien Cie wziac za fraki i dac rodzicom do poczytania co piszesz.

laliho napisał(a):

Gdzie zgubilas siostre? Ktos powinien Cie wziac za fraki i dac rodzicom do poczytania co piszesz.

Ale o co chodzi? ja już się nie głodzę... wiem że źle się odżywiałam. Teraz chcę jeść zdrowo i czasami robić sobie ustępstwa. Wiem, że wcześniej źle się odżywiałam bo jadłam za mało.. teraz już to zmieniłam.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.