Temat: Wyjazd rodzinny

Hej wszystkim, od razu proszę o nie hejtowanie mnie i pisanie czegoś w stylu "mogłaś tyle nie żreć to byś nie żałowała" albo "sama jesteś sobie winna"

A więc w weekend moja rodzina i znajomi zaplanowali wyjazd i jak to bywa na wyjazdach,wszędzie było mnóstwo super jedzenia, jestem na diecie 1200/1500 kcl i przez pierwszy dzień wyjazdu trzymałam się swojej diety ale wieczorem wjechała babcia z ciastem i mówi: przecież od jednego kawałku nie utyjesz itp..I tak następnego dnia i kolejnego. Łącznie 3 dni objadania się, ale nie mówie tu o pochłanianiu 5 kawałków ciasta na raz, myślę że  dotychczas jadłam około 1500kcl to jednego dnia wyjazdu zjadłam jakieś 2500,drugiego i trzeciego to samo,nie pilnowałam regularności posiłków bo nawet nie było jak - a to przejażdżka kajakami,a to wypad do baru późnym wieczorem.Teraz strasznie tego żałuję,bo nawet jeśli miałam do wyboru zjedzenie zdrowego śniadanka to i tak zjadłam pyszne naleśniki z nutellą z hotelowego menu..Mam zamiar wrócić do mojej diety już od jutra i ćwiczeń 3 razy w tygodniu.Moim pytaniem jest czy utyłam przez te 3 dni bo waga pokazuje mi 4kg więcej? Czytałam o tym i wiem że woda mogła zatrzymać mi się w organiźmie albo to nieprzetworzone niezdrowe jedzenie w jelitach..Nawet jeśli nie utyłam tych 4 kg to ile mogłam przytyć w te 3 dni nie pilnując o której godzinie i co jem? I w jakim czasie moja stara waga sprzed wyjazdu wróci do normy? Czuje jakbym już przytyła,bo jestem wzdęta i czuje moje boczki bardziej..Proszę o pomoc i pozdrawiam :)

Nie jest możliwym, żebyś przez 3 dni odbiegania od diety tyle przytyła. Nawet gdybyś jadła dwa razy tyle ile tutaj napisałaś. 
Prawdopodobnie woda zatrzymała się w Twoim organizmie, ale przyczyn może być wiele np: zbliżająca się miesiączka itp.
Najlepiej gdybyś zważyła się po raz kolejny za jakiś czas, aż to wszystko się "unormuje".
+ Nie rozumiem, czemu niby ktoś miałby Cie tu hejtować? Przecież Vitalia jest od odchodzania, ćwiczeń itp... wiadomo, że wszyscy się starają zrzucić, utrzymać wagę, przytyć lub ćwiczyć. Ale nie popadajmy w paranoję w kwestii krytykowania innych. 
Nie ma co się przejmować :) 

Dziękuje bardzo :) A ta woda za jaki czas mi spadnie? Już sobie przygotowałąm zieloną herbatke żeby to jakoś przyśpieszyć haha

nie przejmuj sie, to co pojadłas to Twoje, a kilka dni takiego obżarstwa łatwo zneutralizować trzymając sie pózniej swoich zdrowych zasad :)

Spokojnie . Pare dni zdrowego jedzenia oraz cwiczen i wszystko zejdzie :)

Cześć.  Nie żałuję, każdy ma gorsze dni,a nawer całe tygodnie. Wiesz co zrobiłaś "nie tak" i OK.  Teraz wracasz na właściwe tory. Trudno zaczynasz z wyższego poziomu i już. Przecież mleko się już rozlało. Pozdrawiam i trzymaj się.  

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.