Temat: Brak efektów na IGpro

Witajcie, drugi raz w życiu jestem na diecie. Oba razy razem z vitalią, na IGpro. Poprzednio schudłam 16kg w 6 miesięcy. Pomimo pilnowania się w rok ta waga wróciła do punktu wyjścia. Z uwagi na problemy zdrowotne nie ćwiczę. Mój jedyny ruch to chodzenia na autobus z/do pracy i tyle co mam zajęcie w domu i przy dziecku. Wiem że to mało ale na więcej nie mogę sobie pozwolić. Pracę mam siedzącą. Jeśli chodzi o obecną walkę z wagą, jestem ma diecie od 2 miesięcu. O ile poprzednio efekty były spektakularne, waga pokazywała z tygodnia na tydzień coraz mniej, tak teraz kręcę się. Niemal stoję w miejscu. Schudnę 1 kg, przytyję 1,5. Schudnę 1,5- przytyję 0,5 kg. Wahania są dla mnie demotywujące, pilnuję odmierzania porcji na wadze. To pierwszy problem. Drugi- poprzednio z dolnej części brzuch schodziło mi dość dużo cm, twraz brzuch mam jak w ciąży. Byłam u lekarzy, wszyscy mówią że jest ok, w ciąży nie jestem, nie mam kłopotów z jelitami. Proszę o 2 rady od doświadczonych osób: 1. dlaczego przy tym podejściu do diety nie chudnę (przypominam: odchudzam się 2raz w życiu, przerwa między dietami 1 rok) 2. co jest nie tak z moim brzuchem, na jakie badania się udać (może przyczyna nie leży w samym brzuchu a lekarze nic nie mówili). 

Pasek wagi

Robiłaś badania pod względem tarczycy i cukrzycy? Problemy z brzuchem to może to być też kwestia nietolerancji np. nabiału lub glutenu, dobrze by było zrobić testy pod tym kątem. 

normalne zawsze przy pierwszym odchudzaniu sa najlepsze efekty.Im więcej diet tym wolniej spada waga.RADA  schudnij raz a pozadnie

Robiłam badania, nie mam cukrzycy, tarczyca ok. Nie mam też żadnych alergii / nietolerancji.

Pasek wagi

MamaMuminka1990 napisał(a):

RADA  schudnij raz a pozadnie

Właśnie próbuję, obecnie moja syt materialna jest lepsza niż przy pierwszym podejściu. Umówmy się: zdrowe jedzenie kosztuje, niezdrowe zrobisz z byle czego. 

Jeśli chodzi o ilość diet, jak pisałam, odchudzałam się do tej pory tylko raz w życiu i nie sądzę żeby mój organizm był rozregulowany czy wyczerpany dietami. Stąd moje zaniepokojenie tym, że teraz praktycznie nic się nie dzieje a mijają 2 miesiące.

Pasek wagi

byc moze masz za niską kaloryczność diety, a brzuch jak w ciązy moze byc po owocach, o ile je jesz i surowych warzywach.Tak czasem reagują jelita 

Pasek wagi

jaką masz kaloryczność na tej diecie? ile wynoszą twoje PPM i CPM? policz wszystko dokładnie, może tu leży problem? bez ćwiczeń można schudnąć, tylko trochę dłużej to trwa.

Napisz jak wyglada Twoje menu

LadyDeeDee napisał(a):

Witajcie, drugi raz w życiu jestem na diecie. Oba razy razem z vitalią, na IGpro. Poprzednio schudłam 16kg w 6 miesięcy. Pomimo pilnowania się w rok ta waga wróciła do punktu wyjścia. Z uwagi na problemy zdrowotne nie ćwiczę. Mój jedyny ruch to chodzenia na autobus z/do pracy i tyle co mam zajęcie w domu i przy dziecku. Wiem że to mało ale na więcej nie mogę sobie pozwolić. Pracę mam siedzącą. Jeśli chodzi o obecną walkę z wagą, jestem ma diecie od 2 miesięcu. O ile poprzednio efekty były spektakularne, waga pokazywała z tygodnia na tydzień coraz mniej, tak teraz kręcę się. Niemal stoję w miejscu. Schudnę 1 kg, przytyję 1,5. Schudnę 1,5- przytyję 0,5 kg. Wahania są dla mnie demotywujące, pilnuję odmierzania porcji na wadze. To pierwszy problem. Drugi- poprzednio z dolnej części brzuch schodziło mi dość dużo cm, twraz brzuch mam jak w ciąży. Byłam u lekarzy, wszyscy mówią że jest ok, w ciąży nie jestem, nie mam kłopotów z jelitami. Proszę o 2 rady od doświadczonych osób: 1. dlaczego przy tym podejściu do diety nie chudnę (przypominam: odchudzam się 2raz w życiu, przerwa między dietami 1 rok) 2. co jest nie tak z moim brzuchem, na jakie badania się udać (może przyczyna nie leży w samym brzuchu a lekarze nic nie mówili). 

A czy próbowałaś się konsultować z naszym dietetykiem? 

Doma19 napisał(a):

Napisz jak wyglada Twoje menu

Tak jak pisałam - jestem na IGpro, wykupiłam na 6 miesięcy.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.