- Dołączył: 2011-02-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 12
17 lutego 2011, 21:04
Od trzech dni jestem na diecie Dukana. Wydawało mi się, że idzie mi świetnie i tak było, dopóki mój facet nie przyniósł do domu pudełka czekoladek. Ja grzecznie schowałam je do szafki, ale po kilku godzinach zaczęłam chodzić wokół niej jak wygłodniały tygrys. Nastrój momentalnie poleciał mi w dół, stałam się opryskliwa jakby coś we mnie wstąpiło. Kiedy mój facet wyszedł z domu, ja pobiegłam po czekoladki i pochłonęłam je w błyskawicznym tempie. Nie czułam nawet ich smaku. Jestem zdołowana... i wątpię czy kiedykolwiek uda mi się wytrzymać bez tego "niszczącego" mnie nałogu słodyczowego. Czy jestem chora???
- Dołączył: 2010-12-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1946
17 lutego 2011, 21:08
nie spokojnie... kompuls - każdemu się zdarza. Może za bardzo się ograniczasz ?
http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/13911 zapraszam do grupy, tam będziemy poruszać również takie tematy
- Dołączył: 2010-04-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1055
17 lutego 2011, 22:57
bardzo mini :) może zmień dietę..