Temat: Czuje się grubo.....

Dziewczyny, bosz moja figura to istny dramat. Niby wiem, że nie jestem jakaś otłuszczona, wagę mam niby w normie, z wymiarami tragedii nie ma, a ja....... Ja czuje się grubo to jakaś tragedia. Mam wrażenie, ze wszędzie widać mi tłuszcz, czuje ten tłuszcz na sobie i w sobie. Co ja mam zrobić. PORAŻKA :( :( :(

odchudzanie997 napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Skoro czujesz się tłusta to pewnie taka jesteś 
:D ja czuję się zgrabna - tak samo to działa? :D

Czemu nie ? Swoją drogą nie załapałaś ironii...

przejdzie z czasem. Ja jestem niby szczupła, ale nie jestem zgrabna i nie jestem proporcjonalna :) Ale od ok miesiąca zaczynam widzieć w sobie szczupła osobę :)  

Pasek wagi

THINSKIN94 napisał(a):

To jest depresyjne, wszyscy mi mówią, że wyglądam okey a ja się po prostu czuję otłuszczona. W spodniach i ogólnie w ubraniach czuje się jakbym  miała więcej tłuszczu niż mięśni :O. Staram się ćwiczyć, ale mam słabą kondycje - (tak, tak fajki) i mało czasu, dużo zajęć na uczelni i wgl

To przestań się STARAĆ a zacznij ROZBIĆ. To jest jak szukanie wymówek. Jak komuś bardzo na czymś zależy to znajdzie sposób aby dopiąć swego. Co stoi na przeszkodzie aby rzucić fajki? Moim zdaniem nic.

też tak miałam. Płakałam, przed pójściem na studniówkę bo "jestem taka gruba, że nie znajdę dobrej sukienki". Na plaży ze znajomymi ubierałam sukienkę na mokre ciało zaraz po wyjściu z wody bo wstydziłam się, żeby mnie ktoś widział w stroju. Nienawidziłam siebie, swojego wyglądu i sadła. 
A potem przytyłam 25kilo i to, jak wyglądałam kiedyś jest aktualnie moim celem... 
Ja nie wiem czy Ci pomoże zmiana wagi. Jeśli wyglądasz dobrze a czujesz się źle to problem siedzi w głowie. Ja aktualnie kocham siebie i swoje ciało dużo bardziej, niż w czasach kiedy miałam 55 kilo. Może porównujesz się do nieodpowiednich osób? A może ktoś z Twojego otoczenia podkupuje Ci samoocenę? U mnie zmiana nastawienia do własnego wyglądu przyszła wraz z zakończeniem związku z facetem, który mówił, że "nikt inny by cie nie zechciał z takim wyglądem" i rozpoczęciem związku z moim (już) mężem, który kocha mnie jaką jestem. A jeśli sprawa faktycznie zakrawa na depresję, to należy szukać pomocy profesjonalisty. Z depresją nie ma żartów

Pasek wagi

Psycholog.

Też się tak czuję pomimo dolnej granicy wagi prawidłowej, ale walczę. :v

Kochana zajrzyj do mnie na stronkę

 https://www.facebook.com/Zdrowa-przemiana-Ty-te%C5...

znam rozwiązanie :) pozdrawiam

Tak zwany skinny fat, co? W sensie wszystko w normie, ale człowiek nadal jest oblepiony tłuszczem. Prawdopodobnie w procesie odchudzania spaliłaś mięśnie, więc jedynie ich odbudowa może pomóc ;) Czas wybrać się na siłownię lub zainteresować się kalisteniką. 

Pasek wagi

Napisz w jaki sposób się żywisz 1-2 dni przykładowe oraz jak mniej więcej wyglądają twoje formy treningowe - intensywność / objętość / czas itp 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.