Temat: sflaczały brzuch

Brzuch- moja zmora. Jak go jakoś ujędrnić?

Jeżdżę na orbitreku 3 razy w tyg. po ok. 40 minut, jestem na 18 dniu A6W. Ale efektów nie widzę żadnych. Macie jakieś sprawdzone sposoby na tą część ciała? Bo mnie już siły opadają, gdy ciągle nie widzę efektów.

Co do diety, nie mam jako takiej. Czasem zjem coś słodkiego, czasem coś niezdrowego. Ale nie zdarza się to często, ot od czasu do czasu. 

Pasek wagi

silene_1310 napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Jesteś drobna - to super, ale skład ciała masz nieciekawy. I to jest problem. Jakbyś chciała ten brzuch odchudzić, to pewnie musiałabyś zejść do niedowagi, co super opcją nie jest. Żeby to na prawdę wyprowadzić, powinnaś pracować systemowo nad składem ciała. Dążyć do nabrania trochę mięśni tak, żebyś mogła ten brzuch doredukować i nie wyglądać jak szkieletor.Sporo pracy. Może dochodzić jakiś aspekt problemów trawiennych, może też być na rzeczy coś hormonalnego, szczególnie po takim zawirowaniu i stresie jakim jest strata ciąży. Jak będziesz pracować z głową, to sobie to wyprowadzisz.
A powiedz mi jedną rzecz: takie budowanie mięśni przy bf rzędu >30%, bo autorka wątku na pewno takowy ma, to na jakiej kaloryce się ma odbywać? Nie ma ryzyka,  że na surplusie i tak będzie szło w fat?

Od tego jest metoda prób i błędów. Zaczynasz od standardowych makr, a potem modyfikujesz. Nie ma jednej sztancy, która działa na każdego. No i też serio na początku treningów siłowych, jak się ten początek dobrze wykorzysta to i na zerze i na deficycie można coś tam zbudować.

Jak masz tyle rzeczy, których nie lubisz, a są pożądane w zbilansowanej diecie, to może zainteresuj się zdrową dietą wegetariańską. Chodzi mi o to, żeby np. te paszteciki zastąpić jakimiś pastami ze strączków (humus, pasta z fasoli, pasztet z soczewicy itd.) i od czasu do czasu dodawać tego kurczaka/indyka, jeśli tylko to tolerujesz z mięsa. Przynajmniej będziesz miała jakieś produkty bogate w białko (plus jajka, różne kasze, zdrowe tłuszcze, orzechy, awokado i dużo warzyw). Obecny jadłospis jest straszny i w sumie dużo tłumaczy, dlaczego tak wyglądasz, chociaż ciągle trudno mi uwierzyć, że masz właściwie ten sam wzrost co ja i jesteś z 5 kg lżejsza.

Przy takim otłuszczeniu ciała i tak niskiej wadze, nawet zejscie do poważnej niedowagi nie poprawi Twojego wyglądu tylko pogłębi "sflaczałość" (przepraszam za to określenie). Masz bardzo kiepską dietę, zatrważające efekty swoich diet i treningów, nie myślałaś zeby skorzystać z pomocy trenera personalnego, który cię wyprowadzi ze stanu do którego się doprowadziłas? 

to uwierzcie, że właśnie tyle ważę, nikt nie wie, że mój brzuch tak wygląda, bo jestem ogólnie drobna i pod ubraniem tego nie widać. tylko jak się rozbiorę to masakra...

Pasek wagi

Ćwiczenia to nie wszystko. Na Twoim miejscu poszłabym do dietetyka, który pomógłby Ci w ustaleniu indywidualnej diety. Wiesz, jedni jedzą często coś niezdrowego i słodkiego, a są chudzielcami, drudzy potrafią się głodzić i tyją. Każdy ma inny organizm. Musisz komuś zaufać, bo samej będzie Ci ciężko. Tym bardziej, że problem może leżeć gdzie indziej, a Ty nawet nie masz o tym pojęcia. Powodzenia! :)

Przy niektórych schorzeniach kobiecych brzuch potrafi być właśnie większy niż reszta ciała. Zrób badania i dopiero się odchudzaj ;)

Agunia93 napisał(a):

Przy niektórych schorzeniach kobiecych brzuch potrafi być właśnie większy niż reszta ciała. Zrób badania i dopiero się odchudzaj ;)

o jakich schorzeniach mówisz? ginekologicznie jest wszystko ok, odwiedzam ginekologa bardzo regularnie i badania również w tej sferze mam już w porządku.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.