Temat: Wzmnocnienie rąk i pokonanie psychicznej bariery

Lata temu skręciłam nadarstek, o czym dowiedziałam się po kilku latach, następnie było złe leczenie i tak nabawiłam się spięcia dłoni. Potrafię już się na nim normalnie opierać, od lat nie budzę się bez czucia w ręce, a więc jest baaardzo dobrze. Zastanawiam się jak pokonać psychiczną barierę przez pompkami. Damskie zrobię, może w ilości.. 5. O męskich mogę zapomnieć. 

Wiem, że ręce jak z galarety ze słabymi mięśniami jest przyczyną, ale chyba odczuwam także psychiczny opór. Widzę je wszędzie: czy to na meczu czy w telewizji, nawet potafią mi się one śnić ;P Wstydzę się tego faktu, że ich nie potafię. 

Ile dać sobie czasu na ich naukę, na odpowiednie wzmocnienie, aby w końcu móc je poprawnie wykonać? Dajmy na to koniec roku 2017 czy to za krótki czas?

Problem pewnie leży w beznadziejnej technice i kompletnie złym podejściu do wykonania tego ćwiczenia. Nie uczymy się pompek męskich robiąc pompki damskie. Zaczynasz od pompek przy ścianie, potem schodzisz coraz niżej, ale nogi mają być proste. Do tego pilnujesz, żeby ciało od góry wyglądało jak strzałka, a nie jak literka T. Dłonie nie są oparte na poziomie barków, ale klatki piersiowej.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.