Temat: Cukier :(

Przez ostatni tydzień na wyjeździe rodzinnym jadłam ok 1500- 2000 kcal jest to o wiele więcej niż jem normalnie ( tylko nie piszcie że za mało jem ) tyle że w większości był to cukier np. do śniadania pół pączka do obiadu kawałek ciasta itp i mam z tego powodu duże wyrzuty sumienia... dlatego zaczynam całkowity post od słodkości. Jak bardzo taki tydzień  wpłynie na moje ciało? Dużo tkanki tłuszczowej przybędzie? Dodam tylko że codziennie byłam ok 4 h na stoku i nie zatrzymywałam się na żadne przerwy tylko prezent cały czas jeździłam góra dół

Nie mogę, zaraz mnie strzeli i pojadę po niej jak po łysej kobyle. A mam pms. Trzymajcie mnie!
Pasek wagi

LeiaOrgana7 napisał(a):

Nie mogę, zaraz mnie strzeli i pojadę po niej jak po łysej kobyle. A mam pms. Trzymajcie mnie!

Dawaj :D Mnie się dzisiaj nie chce.

Pasek wagi

LeiaOrgana7 napisał(a):

Nie mogę, zaraz mnie strzeli i pojadę po niej jak po łysej kobyle. A mam pms. Trzymajcie mnie!

Ja się staram powstrzymywać od głupich komentarzy ale czasem nie da rady. 

Pasek wagi

Wspólczuję ci. To musi byc okropne zamartwiać się po zjedzeniu 1500-2000 kcal przy spędzaniu 4 godzin na mrozie. 

Ciało na pewno oberwało, choć może tego jeszcze nie widać, ale nie z powodu ostatniego tygodnia, a raczej z ostatnich kilku lat. Zbadaj sobie przeciwciała aTPO, badania sugerują, że im szybciej wdroży się eutyroks, tym łatwiej sie potem żyje z Hashimoto.

Dobra, przeszło mi.
Pasek wagi

Corinek napisał(a):

LeiaOrgana7 napisał(a):

Nie mogę, zaraz mnie strzeli i pojadę po niej jak po łysej kobyle. A mam pms. Trzymajcie mnie!
Dawaj Mnie się dzisiaj nie chce.

Też  jestem za. 

Pasek wagi

Ciężko uwierzyć, że w XXI wieku można mieć tak ograniczoną wiedzę na temat żywienia i odchudzania... Mam nadzieje, że ten wpis to trololololo... 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.