Temat: Przeziębienie a wzrost wagi

Witam, od 3 dni mam infekcję gardła i zatok i przy tym dolegliwości żołądkowe. Brzuch mam jak balon. Mimo jedzenia tyle samo waga pokazała z dnia na dzień prawie 1 kg więcej. 

Czy przeziębienie może być tego przyczyną?

Raczej miałam na myśli to, że odkąd złapałam infekcję gardła mam bóle brzucha jak piję wode to mało wydalam i rano mało wypróżniam. Gorączke mam w granicach 37,1-37,5. Chodziło mi o to ze waga rośnie z dnia na dzień i też się zaczynam zastanawiać czy to nie wirus Ad-36 , który powoduje zapalenie gardła a zarazem szybkie namnazanie komórek tłuszczowych. O ile to istnieje bo zdania są ponoć podzielone

https://kobieta.onet.pl/zdrowie/wirus-wywolujacy-o...

"Okazuje się, że popularne w mediach określenie "epidemia otyłości" może mieć rzeczywiste naukowe podłoże. Jak wynika z najnowszych badań, nabieraniu nadmiernych kilogramów sprzyja zakażenie adenowirusem Ad-36"

kropka36 napisał(a):

Marisca napisał(a):

Koleżanka raz po przeziębieniu wróciła po tygodniu do pracy z nową super figurą, a latami nie mogła się odchudzić. 
Ależ ja uwielbiam te Twoje historie :D Tydzień grypy i nowa idealna figura :) Chyba idę złapać jakiegoś wirusa - to będzie najnowsza dieta-cud, recommended by Marisca :)

śmieszne nie śmieszne, ale ja też przy chorobie straciłam z 5kg i do dziś wróciło mi  1-2 kg, wiec 3 kilo schudłam co przy moim wzroscie jest mega widoczne :D

Pasek wagi

Ja nie widzę spadku wagi natomiast na wadze elektronicznej widzę codziennie więcej 

LadyMisery napisał(a):

Mnie tylko martwi tendencja wzrostowa +0,2-0,3 kg dziennie , co może dawać 1 kg w ciągu 3 dni co daje w ciągu 21 dni aż 7 kgBrzuch boli, przelewa się, odbija . To się stało samoistnie

tak to przedstawiasz, jakby Cię ból brzucha i infekcja pierwszy taz w życiu spotkały, jesli tak, to pogratulowac :)

a tak serio, to nie sa żadne wahania wagi, żadne! Ale odpowiadając na pytanie, owszem, stan odmienny w organizmie, jego tymczasowy rozstrój, może spowodować odchyły wagowe i to nie po 0,2 dziennie. Można sobie wodę zatrzymać, można sie odwodnić, można dostać sraczki, można węcz przeciwnie. Tylko normalny człowiek nie przywiązuje do tego aż tak wielkiej, nomen-omen, wagi, kiedy mu choroba naprawdę dokucza.

Nie pierwszy raz ale już 2 lata nie miałam infekcji. Po przeczytaniu artykułu ze wirus ad 36 przekształaca komórki w tłuszczowe trochę się przeraziłam, bo daje objhawy przeziębienia 

A masz świadomość, że jak wypijesz szklankę wody to ona tak nagle magicznie nie znika? Albo zjesz ciut większy obiad, ubierzesz grubszy sweter i wahania + - 2 kg tak naprawdę niewiele znaczą....

Dzisiaj potworny boł brzucha waga już 54,1 , wzrost z wczoraj 0,3 kg :( to samo ubranie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.