- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2011, 21:32
Chodzi o to, że od momentu kiedy zaczęłam się odchudzać przytyłam 2,5 kg... wcześniej przed dietą miałam tak, że moja waga stała w miejscu.
nie mam jakieś strasznej diety: piję tylko wodę, nie jem słodyczy i kolację jem przed 19... jem 4-5 posiłków, w dodatku staram się jak najmniejsze porcje. mam raz na 3-4 dni straszny kompuls (szczegolnie tak w porze obadowej) ale sadze ze to nie ma tak wielkiego wplywu.
dodam jeszcze ze robie brzuszki i krece hula hop..
nie rozumiem dlaczego tyje. tez tak ktoras ma? ;(
1 kwietnia 2011, 21:35
1 kwietnia 2011, 21:35
1 kwietnia 2011, 21:38
1 kwietnia 2011, 21:38
od stycznia.. widze ze w pasie mi przybylo ; /
no ale nie mam jakis wielkich kompulsow. tylko po prostu zjadam np porcje zupy i jeszcze wcisne z 3 kanapki i jakiegos owoca jeszcze zjem zeby sie juz powstrzymac. to nie ma kilkaset kalorii. tylko po porstu jest tak ze najadam sie do takiego stopnia ze czuje jaka jestem pelna...
1 kwietnia 2011, 21:45
To nie masz kompulsu tylko poprostu sie najadasz do syta.... kompuls to calkiem co innego.
Nie wiem czemu tak masz. Ja np. po 2 dniach na silowni mam ogromny brzuch i tez nie wiem czy to narmalne???? Mam nadzieje,ze spuchlam jedynie i to minie.
1 kwietnia 2011, 21:45
1 kwietnia 2011, 22:04