- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 700
6 maja 2011, 14:13
Dieta ta jest po prostu zmodyfikowaną wersją 1300 - 1600 kcal z tą różnicą że każdego dnia zjadamy inną ilość kcal. Wiadomo że czasem mamy czasem cięższy dzień czasem lżejszy i nasze zapotrzebowanie jest różne. Dlatego bardzo sztywne trzymanie się liczenie kalorii nie ma sensu, bo i tak kalorie spalone przez nas przez dzień za każdym razem są inne. Dlatego pomyślałam, że można zapobiec padaniu z nóg gdy wybierze się za mało kcal trzeba jeden posiłek zjeść "normalnie". Wybrałam śniadanie, bo nawet jak sobie zjemy takie meeeeeeega to zdążymy spalić w ciągu dnia, a poza tym rano jest mniej czasu na ważenie i liczenie ( lepiej pospać - sen też jest ważny dla chudnięcia).
Jak wam się podoba ten pomysł?
Kto ze mną?
Edytowany przez LadySakura 6 maja 2011, 14:14
6 maja 2011, 14:18
bardzo fajny pomysł:) ja może się dołącze do Ciebie:)
- Dołączył: 2010-10-13
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 688
6 maja 2011, 15:03
Brzmi to bardzo racjonalnie ;) oby zadziałało, śniadanie jest bardzo ważne, a resztę posiłków normalnie ale zdrowo i z głową;)
- Dołączył: 2010-07-13
- Miasto: Tomaszów Lubelski
- Liczba postów: 3631
6 maja 2011, 15:10
ja już 2 dzień jestem na diecie max 1500kcal. sama sobie układam menu, tak żeby zmieścić się w tym przedziale. jestem z Tobą.
24 maja 2011, 14:45
witam wszystkich!
niestety nie mam "paska kilogramowego", wazylam 60, obecnie 58,5, a moj cel to 50 (czyt.waga przedporodowa :)
od tygodnia jestem na diecie 1000-1200 kcal, schudlam 1,5 kg :) do tego spacerki i rower :D
Pozdrawiam! trzymam za wszystkich kciuki!
Edytowany przez 9842a197e3acffda860e33ab140a91f8 24 maja 2011, 14:45
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
26 maja 2011, 14:59
Dobry pomysl, im mniej liczenia kcal tym lepiej :) Chociaz sama sie nie przylacze, bo jem o wiele wiecej :)