Temat: Dieta norweska od 26.11

nie wiem ale po takiej ilosci jajek to bym caly dzien chodzila i puszczala baki...a juz nie wspomne o oddechu....

kapisia, jeśli masz silną wolę, to ją przetrwasz!

Ta dieta nie jest taka trudna wcale. Trzeba się tylko przyzwyczaić do tych jajek. Poza tym wszystko jest OK.

Ja już przeprowadzam drugi tydzień norweskiej i muszę przyznać, że dietka jest super :-) Pół roku temu również ją stosowałam, ale tylko tydzień i wcale się po niej tak gwałtownie nie tyje! Ja przeszłam po jej zakończeniu na dawkę 2000 kalorii i muszę stwierdzić, że naprawdę poprawiła  mi ona metabolizm, bo uzyskana dzięki norweskiej waga utrzymywała się przez pół roku!  Ale oczywoście to kwestia indywidualna.
Po zimowym folgowaniu stosuję ją ponownie. Tym razem w całości :-)
Tylko dla osób, które lubią jajka i smak grejfrutów :-)
Nie chodzi się przynajmniej głodnym, ani nie jest się słabym....moim zdaniem o niebo lepsza od kopenhaskiej!
Stanowi dobry wstęp do dietki 1000 kalorii :)))
Pozdrawiam i wszystkim Vitalijkom życzę sukcesów w gubieniu zbędnych kilosków :)))

http://vitalia.pl/forum15,101135,0_Dieta-norweska-mile-efekty-dla-konsekwentnych.html

Tak, to najtrudniejszy element tej diety...