Temat: NAJSKUTECZNIEJSZA

Byłam na wielu dietach- kopenhaska, dukan, turbo, nic nie pomogło albo dopadło mnie jojo... MŻ nie działało bo nie mam umiaru... Jedyna dieta jaka daje efekty to liczenie kcal ;) Zaczęłam od 1400 kcal, teraz jem do 1100 i nie długo mam nadzieję osiągnę cel:)) Potem stabilizacja- mam zamiar dodawać 100 kcal tygodniowo:)

> > dieta 1000kcal spadek widac na pasku.czas 2,5>
> miesiaca. 0 cwiczeń 0 słodyczy,0 ziemniaków, 0>
> bialego chleba 0 fast foodów i duuuuzo wody>
> czerwonej i zielonej herbaty0 ćwiczeń? a co ze
> skórą...obwisła? ;/


wcale.A nawet cellulit prawie zniknął:)

Stosuję dietę można powiedzieć do  1200 kcal, z tym że zjadam 1035 kcal, takie zapotrzebowanie ma mój organizm, żebym mogła dojść do obranego celu. Obliczyłam to na jakiejś stronie. Wiadomo, że jak zjem troszkę więcej, to nie płaczę z tego powodu. Zdrowo się odżywiam po prostu. Moja dieta na samym początku nie była prawidłowa (szpital pomógł mi schudnąć), nie dostawałam wielu potrzebnych składników, dlatego w domu szybko zaczęłam przybierać na wadze. Wtedy to postanowiłam, że nie mogę zmarnować szansy no i zaczęło się. Nie jem białego pieczywa, zastąpiłam je pełnoziarnistym naprzemiennie chabrem (chrupkie żytnie bez cukru), Przestałam słodzić herbatę, czy też kawę. Odrzuciłam napoje gazowane. Zakochałam się w zielonej i czerwonej herbatce. Kiedyś nie jadałam śniadań, wszystko było nieregularne, teraz jem  4 lub 5 posiłków dziennie, dodałam do swojej diety owoce, wcześniej jakoś mnie do nich nie ciągnęło. Jem warzywa,  kaszę gryczaną, naturalny ryż, ciemny makaron, ziemniaki. Ryby uwielbiam, mięsko chude także. Pogodziłam się z jogurtami, których nie jadłam od jakiś 7 lat, kiedy to na wycieczce klasowej skończyła nam się przepitka i był tylko jogurt, to wyjścia nie było i zapijaliśmy wódkę nim... Efekt był straszny. Nie dość, że spałam w szafie, to na drugi dzień kac gigant i zatrucie pokarmowe. Chyba nie będzie dziwne, że jogurt przez ten czas wywoływał u mnie odruch wymiotny ;) Obawiałam się, że przytyję, bo rzuciłam palenie, dodatkowo mam chorą tarczycę, ale o dziwo, nic takiego się nie stało, można kontrolować swoje ciało, teraz to wiem. Nie pijam także piwa, ani innych alkoholi, ale żeby była jasność, nie że nie chcę bo dieta, tylko nie chcę, bo nie mam ochoty, jak przyjdzie lato, to wiadomo, że się napiję :)

Z ćwiczeń, które wykonuję to: zamiast wyjeżdżać windą na piąte piętro, wbiegam po schodach, dużo spaceruję z psem, jeżdżę na rowerze, bo dla mnie zimno nie jest przeszkodą. W domku czasami używam steperka. No i przysiady w każdej wolnej chwili :) W sumie chyba wszystko.

 Nie mam ze sobą żadnych problemów, o dziwo - włosy mi przestały wypadać, paznokcie zrobiły się twarde, @ regularny. Przestałam mieć problem z jelitami odkąd zjadam otręby i inne podobne. Organizm funkcjonuje znakomicie, a waga spada w dół. Nie katuję się zakazami, nie odmawiam sobie słodyczy, wydzielam je sobie po prostu. Nie mam żadnych kompulsów, bo organizm dostaje to, co chce, tylko w rozsądnych ilościach. Dzisiaj odebrałam wyniki badań krwi, po anemii ani śladu, wszystko idealnie. Tak, więc to działa :)

Czas chudnięcia wynosi 6 miesięcy.

salanee dobrze zrozumiałam jak rzuciłas palenie to nic nie przytyłas?????? a mozesz napisac jaki czas paliłas i jaka ilosc paczke dziennie pół paczki??????????

dziewczyny super gratuluje ja teraz jestem na 1000 kcal i mam nadzieje ze niedługo tez zobacze jakąs zmiane

po miesiacu zobaczysz ogromną.Mi spadło 5 kg

ale jak to bylo z posilkami, same komponowalyscie czy mialyscie jakies gotowce od dietetyczek/z gazet/forów? czego jadlyscie mniej, czego więcej, o jakich porach? co z alkoholem, co z kawą?

kazdy musi znalezc cos odpowiedniego dla siebie.Ja przez 1 miesiac jadłam z planu 1000kcal znalezionym w necie.Po tym kupiłam wagę i zaczełam sama komponować posiłki.jem o co 3 godziny.Kawa -bardzo rzadko pije.Alkohol - czasem w sobotę ale nigdy nie jem przy nim.
czego więcej ? na pewno owoców , a czego wcale: słodyczy i napojów gazowanych!Od listopada nie posłodziłam herbaty ani nie wypiłam coli.

selenelebousier uuuuuu ale skomplikowana nazwa hihihi  mi od poniedziałku do dzis zleciało 2 kg czyli w 4 dni i jeszcze do tego wczoraj nagrzeszyłam wiem ze na poczatku to woda ale i tak ciesze sie jak widze zmaine na wadze

ja posiłki sama układam jem praktycznie wszystko nawet słodycze od czasu do czasu ale wliczam je w te 1000 kcal i nie jem jasnego chleba tylko ciemny pije wode alkohol tez czasami w weekend i nie pije napojow gazowanych

vitaliakaa  no to tak jak ja:) spokojnie schudniesz na wakacjach już n a pewno osiagniesz cel.powodzenia