11 stycznia 2012, 07:25
Witam
Jestem od kliku dni na SB, to juz moje któres tam podejście. Niestety brak silnej woli zawodzil i robił swoje.
Szukma chcetnych zmotywowanych do wspolnego dzielenia się przepisami, radami, zwykłą życzliwością , a wtedy napewno nam sie uda.
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 124
2 kwietnia 2012, 18:54
Myślę, że obiadek ok :) jeszcze można tak - jak sobie kiedyś robiłam taki makaron z serem, to dodawałam jeszcze pesto i było pycha, tylko że nie dużo tego pesto bo ma tłuszcz (to może serek chudy, a nie półtłusty lepiej). Podwieczorek i kolacja moim zdaniem ok, gdzieś słyszałam, że najzdrowsze to takie na miękko :)
Z płatkami zwaliłam trochę bo mam wielką paczkę błyskawicznych, bo łatwiej mi sie je je, ale dodaję otręby, które mają błonnik, chyba może tak być, prawda?
I podpowiedzcie mi: jestem dzisiaj tak strasznie zmęczona, i to nie przez brak snu, nie wiem, może to pogoda, ale chce mi się spać cały czas... - co mogę zrobić, żeby się rozbudzić? Kawę piłam rano, to już nie mogę a energy drinków nie uznaję... cola też odpada... co Wam pomaga?
Edytowany przez Paula2505 2 kwietnia 2012, 18:55
- Dołączył: 2012-01-31
- Miasto: Międzyrzecz
- Liczba postów: 168
2 kwietnia 2012, 19:01
Mi na miękko chyba, przez gardlo nie przejdzie ;p fee
- Dołączył: 2006-07-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1097
4 kwietnia 2012, 12:39
co tu taka cisza? jak Wam idzie? u mnie -0,6kg
przez ostatni tydzien mimo braku ruchu - chora:(((
- Dołączył: 2006-01-02
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 1528
4 kwietnia 2012, 13:03
Ja na razie czekam do soboty aby się zważyć, ale pewnie będzie różnica, bo już ją czuję po sobie:-)
- Dołączył: 2010-11-14
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 64
4 kwietnia 2012, 18:44
Sorki Kochane za milczenia,ale od wczoraj zaczęłam nową pracę i nie bardzo mam czas na bieżące pisanie.Jak tylko będę miała chwilkę to na pewno się do Was odezwę.A tak nawiasem mówiąc to dziś miałam co tygodniowe ważenie i znowu zaliczyłam spadek-nawet nie myślałam,że taki znaczny bo aż 1,6kg.A żeby było weselej i ciekawiej wczoraj zaczęłam pracować w mojej ulubionej cukierni,gdzie jedzenie ciast i drożdżówek przez pracowników jest dozwolone bez ograniczeń...normalnie męka;o)
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 124
4 kwietnia 2012, 21:17
Jeju nie zazdroszczę :P tzn zazdroszczę oczywiście, bo uwielbiam ciastka, ale jak jesteś na diecie... kiepsko.
U mnie też spadło, co prawda tylko 0,5 kg ale i tak się cieszę. Mogłoby być więcej, ale ja lubię jeść i jem to, co dozwolone, tyle że dużo... ale i tak schudłam, więc ok.
Ostatnio byłam na zakupach, i jak mi się przyjemnie przymierzało ubrania! wreszcie nie patrzyłam na siebie, i nie powtarzałam sobie: kiedy się w końcu weźmiesz za siebie?! przyjemne uczucie, a będzie jeszcze lepiej, mam nadzieję :)
- Dołączył: 2012-01-31
- Miasto: Międzyrzecz
- Liczba postów: 168
5 kwietnia 2012, 16:28
Mnie coś dziś chyba wzdelo..czuje się taka pełna gruba....jakby przez noc przybyło mi conajmnieij 3 kilo..
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 124
7 kwietnia 2012, 22:27
Sto lat Pauluś :)
Jak Wam Święta mijają? Ja się przyznam szczerze, że dzisiejszy dzień kiepski, oj kiepski, zjadłam dużo ciast :(