- Dołączył: 2008-08-29
- Miasto: Podlasie
- Liczba postów: 186
9 września 2012, 21:03
Cześć dziewczyny,
Czy może któraś z was planuje zacząć dietę od jutra?
Pilnie potrzebuję towarzystwa bo boję się że się rozmyślę, a z kimś zawsze raźniej!
- Dołączył: 2012-09-03
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 62
15 października 2012, 13:56
u mnie waga w dół dziś 59,2 ale wczoraj był grzeszek zjadłam kawałek pizzy wielkości dłoni. Więcej błędu nie powtórzę bo mi zwyczajnie nie smakowała !
- Dołączył: 2011-03-11
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 104
16 października 2012, 07:37
WTF?????????? Dziś na wadze odnotowałam 59,00 kg
Zbliża się @, no ale bez jaj 59????
- Dołączył: 2012-09-03
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 62
16 października 2012, 13:30
Nazile nie przejmuj się to od @. A jesz węglowodany ? Bo w książce ostrzegał że jak się ich nie wprowadzi to będzie się tyło pomimo samych warzyw i białka tak w skrócie.
- Dołączył: 2011-03-11
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 104
17 października 2012, 08:55
Postanowiłam robić sobie jeden dzień w tygodniu normalny, żeby nie rzucić się któregoś pięknego dnia na jedzenie jakbym głodowała nie wiadomo ile. Pozatym do tej pory nie wprowadziłam pieczywa:-( Jakoś nie mogę. Myślicie, że dlatego waga mogła podskoczyć? W piątekm mam dostać @ i chyba wolałabym , żeby stąd była ta nadwyżka, bo jak skończę to wszystko wróci do normy i jeszcze odnotuję spadek wagi +/- 1 kg. Więc jak zwykle czas pokaże. Póki co Miłego dnia:-)
- Dołączył: 2011-03-11
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 104
18 października 2012, 07:57
- Dołączył: 2012-09-03
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 62
18 października 2012, 10:39
Nazile nam by się ruchu więcej przydało a my takie leniwe hehe
- Dołączył: 2011-03-11
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 104
18 października 2012, 13:02
Oj przydałoby się przydało, ale jak się zmusić pomimo zmęczenia?
- Dołączył: 2012-09-03
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 62
18 października 2012, 21:41
Ja ostatnio sprzątałam dom i to tak porządnie więc jakiś ruch był utrata kcal. No i widoczne efekty. Nazile a co znaczy jeden dzień jeść normalnie ? Ja mam jakiś kryzys w diecie
- Dołączył: 2011-03-11
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 104
19 października 2012, 08:18
Hehehe, ja też się zawsze pocieszam, że jak sprzątam to tak jakbym gimnastykę miała Przez jedzenie 1 dzień normalnie mam na myśli zawieszenie diety. Oczywiście nie napadam na czekoladę, chipsy, frytki itd jak głupia, ale jem to co reszta rodziny. Jak na kolacje są kanapki to też się poczęstuję jedną. Chociaż z drugiej strony ja już tak wszystko podciągnęłam pod swoją dietę, że zbyt dużych różnic nie ma. Chyba chodzi mi o to, że jakbym miała jakieś odstępstwo od diety to w ten 1 dzień mogę się rozgrzeszyć.
- Dołączył: 2012-09-03
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 62
19 października 2012, 12:53
Rozumiem. A ile byś chciała ważyć pomiając cel na pasku ? Ja bym była prze szczęśliwa z 56kg