22 września 2010, 13:45
no własnie jak w tytule
nie ważne czy dziś czy od 25 zaczynamy ważneżeby wogóle zacząć i WYTRWAĆ
zapraszam wszystkich chetnych do wspólnego dzielenia sie doświadczeniami, sukcesami , propozycjami posiłków
słowem wszystkim co pomoże osiągnąć nam wytyczony sobie cel
moja przygoda z SB zaczęła sie jakies 7 lat temu, wtedu\y pięknie schudłam bo w 3 miesiące az 20 kilo
potem przyszedł czas chwały, odpuszczenia, ciąża, obżarstwo, postanowienia od jutra zaczynam itd. itp.
aż doszłam do wagi.............. no widać na pasku
postanowiłam jednak że tym razem musi się udać, nawet jak watek nie zostanie podchwycony i rozkęcony JA SCHUDNĘ
I WY WSZYSCY RÓWNIEŻ
ZACZYNAMY???????
- Dołączył: 2010-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 18652
11 października 2010, 08:29
Ehh a ja wczoraj zjadłam kawałek sernika, jest to moj pierwszy grzeszek, chyba nie muszę zaczynać I Fazy od nowa?.
Ty jak nagrzeszyłaś niedobra Dziewczyno?! ;)
11 października 2010, 14:40
Hej, hej...
Tak jak pisałam wcześniej już dołączam się do plażowiczek .
Dukan nie dla mnie - dieta nie ma być męcząca tylko skuteczna i przyjemna - co prawda miałam w planie 2 dni proteinowe ale jak się uda 1 to też będzie OK.
W każdym razie od dziś całą gębą jestem na I Fazie SB. Odkopałam książkę, przepisy z sieci i strony internetowe i jestem w swoim żywiole .
- Dołączył: 2010-04-22
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 310
11 października 2010, 18:02
Witajcie. Ja też od dziś jestem ma I fazie SB. Zaczynałam tę diętę już w maju br i przeszłam wtedy I fazę i kawałek drugiej, no i .......... przerwałam i oczywiście przytyłam. Teraz nie mam zamiaru przerywać. Zobaczymy
. Pozdrawiam wszystkich.
- Dołączył: 2005-10-11
- Miasto: Wieliszew
- Liczba postów: 2241
11 października 2010, 20:23
U mnie dziś prawie I fazowo :) Mój mężuś jadł na obiad prawdziwe spagetti a ja kawałki kurczaka w sosie pomidorowym :) Pychotka
.
Martulleczka nawet mnie o to nie pytaj bo wstyd się przyznać, ale wszystko co zjadłam nie było zgodne z I fazą SB (oprócz jajecznicy na śnaidanie). Na obiad były stripsy z KFC a na kolację racuchy z jabłkami
. Ale już o tym nie myślę i dietkuję dalej :) Tylko że dziś wypiłam kakao ale zamiast słodzika dałam trochę cukru. Ja jednak chyba nie umiem się odchudzać
.
- Dołączył: 2010-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 18652
12 października 2010, 07:26
Dasz radę! ;). Ja też zeżarłam przedwczoraj kawałek sernika!. Nie poddawaj się, najwyżej jak nagrzeszysz więcej to zaczniesz pierwsza fazę od początku. Widzę, że mamy ten sam cel! Tylko Ty Cholero ważysz mniej, więc chyba umiesz się odchudzać! :).
Dasz radę, ja w Ciebie wierzę, a rzadko w ludzi wierzę! ;).
- Dołączył: 2010-08-13
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 54
12 października 2010, 10:18
Dzisiaj rano: 47,9 kg Już jest dobrze- waga mogłaby się już zatrzymać. Wczorajszy jadłospis: sniadanie: bułka pełnoziarnista polana oliwą z oliwek i chudy twarożek, w pracy poczęstowano mnie białym pieczywem z masłem (jestem na III fazie i mogę) i pasztecik z drobiu własnej roboty (2 kanapki), obiad: jajecznica z pomidorem (w tygodniu nie zawsze mogę cos porządnego ugotować, mam małe córeczki i po przedszkolu latam z nimi na dodatkowe zajecia - nie mam ochoty siedzieć jeszcze w kuchni, dzieci jedzą w przedszkolu, mąż u teściowej a ja cos tam skubnę ) kolacja: sałatka: pomidor, ogórek, majonez +troszkę parówki niedojedzonej przez córeczkę
Dzisiaj: kanapka z chleba razowego polana oliwą z oliwek i z szyneczką, w pracy jestem na razie na kawie 2 w jednym (kawa + mleko), około 12tej wciągnę kaszkę kuskus z suszonymi pomidorami firmy Kupiec (gotowe danie zalać wrzątkiem - kasza trzyma!!!!!!!!!) obiad ??? pewnie resztka rosołu z niedzieli Pozdrawiam Was gorąco :)
12 października 2010, 21:51
Zaczęłam dziś SB ;) Do 27 listopada chcę schudnąć z 10 kg a 12,2 to już marzenie ;P Pozdrawiam!
- Dołączył: 2010-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 18652
13 października 2010, 07:39
nudziaraaa życzymy powodzenia :). A dlaczego akurat do 21.11?
13 października 2010, 23:13
Dziękuję i wzajemnie ;) 27.11 idę na wesele kuzynki i chcę dobrze wyglądać. Dziś niestety nie poćwiczyłam, no chyba że stanie w kuchni nad rosołem ;P Jeszcze trochę a wciągnę się na dobre w zabawę w kucharkę. Pozdrawiam ;-)
- Dołączył: 2010-04-22
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 310
14 października 2010, 21:29
Dzisiaj minął mi czwarty dzień na SB. Jak narazie bez żadnych grzeszków
. Pierwsze ważenie mam dopiero w poniedziałek rano. Ciekawe co waga pokaże