- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 maja 2011, 23:37
Witam
Od 29 kwietna 2011 zmagam sie z dietą dukana
W początkowej fazie miałam widoczne efekty zarówno w obwodzie jak i w kg
W pewnym momencie waga stanęła, a póżniej zaczęła wzrastac i nie spada juz od ponad tygodnia
Niedawno przeczytałam, że jest limit nabialu a właśnie kefirki mi ostatnio najlepiej wchodziły i różnego rodzaju desery
Przyznam się ze nawet przez dwa dni przesadziłam z odtłuszczonym mlekiem w proszku tak na poprawe humoru bo miałam smuteczki
Czy ktos mi powie jakie są limity na tej diecie ?
Czytałam książkę ale widocznie pobieżnie i przeoczyłam
Z góry dziękuję
15 maja 2011, 23:42
16 maja 2011, 07:31
16 maja 2011, 08:00
16 maja 2011, 08:25
17 maja 2011, 16:35
Hej
Dzięki za odpowiedź
Faktycznie zrobiłam sobie bilans tego co jadłam i źle robie. Ja jem za dużo nabiału w postaci twarogu, jogurtów, kefirów i mleka. Na dodatek myślałam, że te desery z ksiązki można wcinać do woli i zajadałam sie biszkoptem sernikiem i lodami
No nic spróbuje teraz więcej jaj i ryb jeść bo ja za mięskiem tak średnio przepadam chyba ze to są mielone albo schabowe w panierce :) (ale tego mi nie wolno ))) i odstawiam desery. Moze nie całkowicie ale niech będą tylko od święta, a co do ruchu to jezdze duzo rowerem wiec powinno byc ok
Nie wiedziałam, że otręby sa obowiązkowe, ale od dziś zaczne dodawać.
A co do warzyw to tez troszke grzeszę bo czasami nie wytrzymuje tak długo bez i zjadam odrobine szpinaczku myśle ze ok 1/5 takiej standardowej paczki
A no i najważniejszy problem mam z tym, że czasem jestem na mieście i dopada mnie głód albo wyjade gdzies z chlopakiem na caly dzien i mam problem co wtedy zjesc
Jak sobie radzicisz w takich sytuacjach. Wczoraj byłam poza miastem i musiałam zjeść kanapke mojego TZ bo nic sobie nie wzielam o ja głupia :) ale oprócz tej kanapki to juz tylko zjadałam jajko i pierś kurczaka i to tyle na cały dzien wiec moze nie przytyję
17 maja 2011, 16:40
17 maja 2011, 16:42
dilerko mleko w proszku jest chyba dozwolone bo jest w ksiązce w przepisie na lody, ale to niewielka ilość a ja sobie wsypywałam pół szklanki i dolewalam odrobine mleka zero procent zabełtałam i wcinałam
Tzn najesc to sie nie najadalam bo z takiego granulowanego mleka sie robi mniej jak 1/4 szklanki jak dolejesz płyn
A co do jajecznicy bez żółtek to mnie zaskoczyłaś mammamia
Ja to sobie smaże na patelni bez tłuszczu cebulke +/- pieczareczki lub inne dodatki ( zależy który dzień) i wbijam całe jajo i dodaje szczypiorek
Bez żółtek to bym nie przełknęłą. To miała byc dieta prawie bez wyrzeczen :)