- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 70
22 grudnia 2011, 12:55
Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
29 marca 2012, 12:55
Hej Justynko.
No naprawde jestem pod wrażeniem jakiej wielkiej uległaś pokusie . Ty chudzinko nawet po Tobie tego nie będzie widać , jak smakowało to dobrze na zdrowie.
29 marca 2012, 13:17
Oj Kasiu smakowało... A najgorsze jest to, że zbliża mi się @ i będę miała wielką ochotę na słodkie!
A w lodówce ani serka z wiadra, ani twarogu z kostki... Więc jakiekolwiek ciacho odpada...
Chyba będę się raczyć galaretkami z herbatki owocowej z dużą ilością słodzika...
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
29 marca 2012, 13:27
Hej Justyś
Ja tez uwielbiam słodkie to moja zmora, odnośnie galaretki to ja jej nie lubie za bardzo więc nie robię . Ja na razie zaspokajam się Eli deserkiem bardzo mi smakuje.
29 marca 2012, 13:40
Ja zrobiłam go jak na razie raz na spróbowanie... I bardziej smakowała mi ta część z kawą niż sama waniliowa.
29 marca 2012, 13:49
Witam , zmiana pogody , pochmurno , zimno , bardzo wietrznie i co chwile pada deszcz , jest mi zimno idę zapalić w piecu :)
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
29 marca 2012, 13:58
Ja wczoraj zrobiłam biało - ciemne ( jako ciemne dodałam kakao) jest pycha.
29 marca 2012, 14:11
A u Ciebie ma to konsystencje budyniu czy jak ptasie?
Basiu jaka foteczka... No no no!!!
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
29 marca 2012, 14:15
Moje jest takie jak pianka - bardziej podobne do ptasiego. Zauważyłam ,że gdzie niegdzie jak jem łyżeczką są takie dziurki powietrza to chyba z dobrze ubitego białka. Ja ten deserek uwielbiam. Nawet jak mam mniej serka nie 4 łyżki tylko 2 też go robię.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
29 marca 2012, 14:16
Tylko wkurzam sie teraz bo można zrobić fajne różne deserki ale do każdych potrzeba więcej białka , a teraz te jajka niestety są dośc drogie .
29 marca 2012, 14:21
No... Ja ostatnio w sklepie się zdziwiłam... Zawsze brałam najtańsze i płaciłam ok 4zł za 10szt a teraz 6-7zł za 10szt...
Masakra...