Temat: DIETA PROTEINOWA

Witam
Niedlugo chciałabym przejść na tą właśnie dietę. Dużo się naczytałam na innych forach o jej dobrych skutkach i postanowiłam spróbować. Problem w tym że trochę za mało o niej wiem. Może korzystałyście z niej?? Macie jakieć informacje, e-book??
A może ktoś byłby skłonny zeskanować książkę albo zrobić zdjęcia i mi je udostępnić??

Za wszelkie informację będę BARDZO WDZIĘCZNA !!!!!

POZDRAWIAM!!!
Cześć kobietki!
Mona co z tą teściową, znalazłaś jakąś od wczoraj? Siebie Ci nie proponuję, bo syn za młody, dopiero 16, ale może trzeba fajnej teściowej na vitalii poszukać;)
Żarówka, też się trzęsę, kiedy muszę najmniejszą zostawić. A zimą musiałam, bo dzieci nie miały jak dotrzeć do szkoły. Zostawiałam małą śpiącą w łóżeczku, dom otwarty i sąsiadkę zawiadomioną, że jak nie wrócę w 15 minut, musi przyjść i moich rodziców zawiadomić. Teraz młoda się budzi, więc ją zabieram ze sobą. Poza tym wiosna i dziecko na powrót zmotoryzowane.
Lucy- moja waga w tym tygodniu różniła się od paskowej o 3,5 kg- już wraca na właściwe tory.
Pasek wagi
no takie zycie jest.... ;)
trzeba sobie radzic....
ja dzis troche poscic bede i pic
boje sie juz tych tunczykow w oleju...
widocznie za tluste to
ale przysiegam krecilo mi sie we lbie...
polozylam sie i caly dom falowal jak na karuzeli
stracha mialam juz jak cholera
a tunczyk z puszki normalnie w oleju...
Pasek wagi
Pierwsze słyszę- helikoptery po oleju! Żarówka, po dobrej imprezie rozumiałabym, ale tak... Dukan jednak nam paskudztw broni;)
Pasek wagi

Karola29 może zrobisz zdjęcie opakowania jak wygladają te ćwiczonka

ja dzis też zakupiłam ale fitnes mam sprzatajacy bo jak umyłam okna to tak posciel zdjecłam , potem patrze na szafki i buch wszystko na ziemie chyba wysparztam wszystko od gory do dolu jak mam wolne w pracy trzeba wykorzystac :)

ale jestem do niczego....płacz na końcu nosa....i sama nie wiem czemu.....

odliczam czas do 16......byle do domu.

Oj kochane co to za humorki? Ja wlasnie koncze rozmrazac lodowke swoja krwawica...chcialam przyspieszyc i podziobalam lod plastikowa łopatka (specjalną) i raz walnełam paluchami i sobie rozwalilam...ehhh...dobrze ze mam zmywarke bo przy myciu by bolalo oj bolalo hehehe ale lodoweczka i zamrazaleczka pieknie umyte...w sobote robie imprezke urodzinowa - wczesniej sie nie dalo - i musi mi dobrze vodka i lod sie miescic i swobodnie wychodzic z zamrazaleczki i lodoweczki hihihi
Pasek wagi
ja ogłaszam przerw na kawe , porzadki prawie skonczone jeszcze tylko odkurzyc i umyc podłogę i przebrać pościel i pozmywac gary ale dwie ostatnie zostawiam meżowi jak wróci z pracy niech też się coś przysłuży :)
> ale jestem do niczego....płacz na końcu nosa....i
> sama nie wiem czemu..... odliczam czas do
> 16......byle do domu.

chyba przesilenie wiosenne tez takie miałam ze 2 dni temu..
obudziłam sie w nocy i tak mi sie strasznie chcialo płakać... tak strasznie płakałam, smary z nosa i brak oddechu i przeszło
zawsze przechodzi trze przeczekać, pogadac troche jaki ten świat jest okrutny i że wszyscy przeciw tobie a potem tylko do góry
a ja młodego synka tez nie raz zostawiałm w domu jak musiałam córeczkę do przedszkola zawieźć.... i cały czas myslałm o śmierci łóżeczkowej jak jechałam w aucie
ach te nieodpowiedzialne mamity
to kiedy anulka ta impreza z mrozoną wódką i co za okazja?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.