Temat: Żegnaj zimowe sadełko -DIETA DUKANA- CZĘŚĆ II - ZAPRASZAM !!!

Dzieczyny ....jeśli mi siewłasnie uda to będzie nasze nowe forum,CZYLI CZĘŚĆ II DIETY DUKANA, zapraszam ....jeśli ktoś chce poczytać, o czym pisałysmy wcześniej to oto link na poprzednią część forum ...

.

http://diety.odwazsie.gazeta.pl/forum17,70239,1370_Zegnaj-zimowe-sadelko-dieta-dukana-od-1-lutego.html#post_10191011

to widze nie tylko ja małe grzeszki mam na sumieniu ;) ;p 
Witam!
Rosół z makaronem to i ja bym zjadła. Wiecie, że na tej III fazie pilnuje się bardziej niż na II. Może to dlatego, że na niej więcej można sobie pozwolić i boję się, że waga skoczy do góry
Witam u mnie po 7 dniach na uderzeniówce waga wskazuje -4 kg to pewnie ten wczorajszy rosołek ale dam rade oby do niedzieli
A czemu do niedzieli?
Oj ja też nagrzeszyłam w ostatnie dni, tu trochę chipsów tu kawałek pizzy hihi  nawet na wagę nie wchodzę bo strach, jeszcze dziś i jutro warzywka i w środę zacznę 5 dni protein i dopiero wtedy się zważę
Pasek wagi
ale jestem dzisiaj głodna masakrycznie ;( i koniec tego leżenia od jutra zaczynam rehabilitację także troszkę ruchu dobrze mi zrobi ..... teraz to bym zjadła czekoladę truskawkową najlepiej całą haha 
wow.. dzis mi waga pokazała okolo o 2,5 kg wiecej po tym grzesznym weekendzie.. ale moze to przez zatrzyamanie wody?? 
jutro tez wejde na wage , może troche spadło hihi, tak wiem ze nie powinnam tak codziennie ale to jest silniejsze ode mnie.. ;( 
ale przez to że tak wchodze codziennie to jestem nastawiona na to ze raz pokazuje mniej, raz wiecej i sie aż tak nie przejmuje tym ze czasami pokazuje wiecej. ;p
dobraa , sie rozpisałam ;) ale trzeba isc juz spac, dobranoc ;)

chcebyc napisał(a):

A czemu do niedzieli?
hejo wczoraj znów nie mogłam pisać.Temu do niedzieli bo znów będzie mały grzeszek w postaci rosołu.
hej..... ja właśnie gotuje ala zupę z samej kiszonej kapusty z marchewką + rosołek z kostki, bo na niej najszybciej gubię wagę 2 dni i 2kg zawsze mniej , przynajmniej po brzuchu to widać. Byłam u lekarza i lipa nici z rehabilitacji , bo noga dalej się nie zrosła, także ćwiczenia odpadają. Na śniadanko była jajecznica , a potem zjem ta zupę. Jutro powtórka, a od czwartku same białko. Przesunęłam w pasku kolejną dziurkę, także  nie ma źle coraz bardziej jestem z siebie zadowolona ;). 

Saskaaa kochana ty się niczym nie przejmuj mi też jak się woda zatrzyma to mi waga więcej pokazuje, ale najważniejsze są centymetry, które ubywają, a na wagę ja też codziennie wchodzę , bo bym chyba nie wytrzymała z ciekawości.

...ZOSIA... napisał(a):

hej..... ja właśnie gotuje ala zupę z samej kiszonej kapusty z marchewką + rosołek z kostki, bo na niej najszybciej gubię wagę 2 dni i 2kg zawsze mniej , przynajmniej po brzuchu to widać. Byłam u lekarza i lipa nici z rehabilitacji , bo noga dalej się nie zrosła, także ćwiczenia odpadają. Na śniadanko była jajecznica , a potem zjem ta zupę. Jutro powtórka, a od czwartku same białko. Przesunęłam w pasku kolejną dziurkę, także  nie ma źle coraz bardziej jestem z siebie zadowolona ;). Saskaaa kochana ty się niczym nie przejmuj mi też jak się woda zatrzyma to mi waga więcej pokazuje, ale najważniejsze są centymetry, które ubywają, a na wagę ja też codziennie wchodzę , bo bym chyba nie wytrzymała z ciekawości.

współczuje z tą nóżką wiem co to znaczy , ja mialam kiedys scięgno zerwane i tez strasznie było jak chodzic nie mogłam. .. a i gratuluje ubydku centymetrów ;) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.