16 kwietnia 2012, 16:53
WitamWas serdecznie, na Vitalii jestem nowa, ale determinacji mi nie brak (stale i wciąż) po raz ktoryś podnoszę się z upadku by walczyć o super ciało. Kto jest chętny by wystartowac jutro z Dukanem (pierwsza faza 10 dni) do 26 kwietnia- na początek (oczywiście możecie krócej) Bardzo proszę o odpowiedzi, razem będzie nam raźniej. Proponuję nawet małą rywalizację aby dodatkowo się dopingować. To jak, są chetni? :) zmierzmy się ze sobą i wygrajmy tę walke z najwiekszym przeciwnikiem jakim każdy z nas jest sam dla siebie...
Proszę o nieopiniowanie diety dukana, ja ją po prostu wybrałam, nie chcę nikogo przekonywać o jej pozytywach. Po prostu zapraszam..
Edit: Czy wszystkie Vitalijki zaczynające od jutra ze mną dukana są już jako znajome u mnie w pamiętniku? Jeśli nie, prosze o zaproszenia! :)
Edit2 : zalożyłam także grupę dukanujących od 17 04, wysłalam zaproszenia (jesli kogoś pominęłam proszę o upomnienie się) ale oczywiście ten wątek pozostaje i piszemy tam gdzie nam najwygodniej
Edytowany przez Jananowo 16 kwietnia 2012, 21:34
- Dołączył: 2011-11-02
- Miasto: Kowary
- Liczba postów: 168
19 kwietnia 2012, 12:16
spokojnie bierz, tran to zdrowy olej i na pewno nie zaszkodzi, a jego zażywanie przynosi wiele korzyści, jeśli chodzi o zażywanie witamin i suplementów to nie ma co się zastanawiać zawsze warto brać
19 kwietnia 2012, 12:28
wysłane kolejne zaproszenia ;-)
- Dołączył: 2012-03-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 38
19 kwietnia 2012, 12:55
Na śniadanko zjadłam jogurt naturalny,teraz na obiad zamierzam przyszykować sobie pierś z kurczaka z przyprawami....i pije dużo wody...dla mnie to nie problem,bo zawszę wodę piłam w dużych ilościach.teraz zamierzam łykać herbatę zieloną,ponieważ po samych proteinach mam Z......:(Trochę mnie korci do "zakazanego"w szczególności jak pomyśle,że mężowi będę różne pychotki przyrządzać...
A Wy jak sobie radzicie z pokusami????Ja jestem w nie najlepszej sytuacji,bo jestem w domku z córeczką na urlopie wychowawczym...i ciężko się będzie powstrzymać.....
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 322
19 kwietnia 2012, 14:40
z pokusami, powiem Ci , ze jeszcze mnie nie dopadly, ale musze sobie kupic cole zero - pomagala mi w zeszlym roku.
no i..... sernik... niemalze samo bialko, mozna jesc i jesc. tylko musze sobie dobry slodzik kupic, bo ten w tabletkach nie nadaje sie do pieczenia..;/ no i dukanowskie ptasie mleczko tez jest niczego sobie :))
19 kwietnia 2012, 14:44
ja bym wszytko zjadła co w zasięgu ręki, ale myślę wtedy o Was, że na pewno jesteście dzielne i trwał w swoim postanowieniu> mobilizują mnie także piękne obcisłe ciuchy, zazdrosć wrednych osób i fakt, że niebawem wynki z ważenia (jutro)- później wyznaczymy kolejną date
- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4271
19 kwietnia 2012, 15:45
U mnie dziś mija równe 3 tygodnie z dukanem i na wadze równe - 6 kg :)
z racji PW wcinam sobie dziś zupkę kalafiorową zabielaną jogurtem - pyszności ;)
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Laski
- Liczba postów: 70
19 kwietnia 2012, 17:11
łaał, 6 kilo w 3 tyg :) oby i u mnie było tak dobrze :) i u nas wszystkich :)
- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4271
19 kwietnia 2012, 17:50
fleur90 napisał(a):
łaał, 6 kilo w 3 tyg :) oby i u mnie było tak dobrze :) i u nas wszystkich :)
Na pewno będzie ! Tylko, że ja przestrzegam stosunkowo restrykcyjnie - mianowicie ani razu nie zjadłam nic nie dozwolonego ;) ale za to jem dukanowskie słodycze (nawet wieczorem) i jak widać waga ładnie spada + chodzę na basen !
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Laski
- Liczba postów: 70
19 kwietnia 2012, 18:19
ja też mam zamiar restrykcyjnie trzymać dietę, w sumie to ona mi nawet pasuje, a i cos słodkiego też mozna zjeść :) a poza tym to zaczełam biegać więc to też może się przyczynie do lepszych efektów :)