Temat: PROTAL po raz drugi,spróbujmy jeszcze raz

Jestem upadłą PROTALKĄ, po prawie rocznych zmaganiach z moim GURU Dukanem ,złamałam przyrzeczenie dane samej sobie ,czego efektem jest 5 kg. więcej,moja wina, moja wina ,moja bardzo wielka wina.
Witaj Agnieszko,wiem ze mozna cos zaradzic ,tyle ze ja mam bardzo mało w tej sprawie do powiedzenia ,sa w tym lepsi ,więc pałeczke podałam dalej ,ja teraz czekam na szpital rehabilitacyjny,nie wiem na kiedy to bedzie ,a specjalisci patrza na Postpolio z przymrózeniem oka ,tym bardziej w moich okolicach,dlatego własnie chodzi o nagłosnienie sprawy

Witajcie Kobitki**-zgadzam się z Agusią ,Renatko weź udział w tym programie -wiadomo,że jest trema TY sobie z nią poradzisz jestem pewna.Taki program to właśnie dla Was-musicie mówić głośno o waszym bólu i wzajemnym wspomaganiu się.

Pasek wagi
Przesyłam Wam moją wigilijną kolację -co prawda jeszcze pływa w wannie,ale potem będzie rozpływać się w pyszczku**
Pasek wagi
Dobranoc chudzinki do juterka
.
Witam w niedziele,wygladam okropnie pyski opuchnięte,taki prosiaczek na świateczny stół ,a jeszcze 5 dni muszę łykac wieksze dawki tego świństwa buuuuuu!!!!!!
Reniu łykaj te prochy ,a wagą się nie przejmuj to napewno szybko zrzucisz.W swięta napewno wszystkie zgrzeszymy i fałdki pojawią się tu i ówdzie na bioderkach niejednej z nas.Pozdrawiam  i życzę zdrówka:))
Pasek wagi
Witajcie słoneczko w śnieżny dzień. Dziś powinnam mieć proteiny, a zaproszonam na kolację przedwigilijną do pracy. Na pewno z dietetycznych rzeczy będą sałatki:( Co ja mam tam zjeść?
Pasek wagi
Witaj Agniesiu ,ja już się nawet nie odzywam w temacie jedzenia ,bo jak weszłam spowrotem w rytm diety ,to znowu przeszkoda
Zagadka
Zagadka


Był sobie idealny mężczyzna i idealna kobieta.

Pewnego dnia spotkali się i zostali parą, a że ich związek był
idealny, pobrali się.
Ślub był oczywiście idealny.

A ich wspólne życie było naturalnie tak samo idealne.
W zaśnieżony, wietrzny wieczór Wigilijny, ta idealna para jechała
samochodem po krętej drodze,

gdy nagle zauważyła kogoś na poboczu, kto prawdopodobnie złapał gumę.

W związku z tym, że byli idealną parą, zatrzymali się, żeby pomóc.
To był Mikołaj z ogromnym worem prezentów.
Nie chcąc rozczarować dzieci oczekujących na prezenty, idealna para
zaprosiła Mikołaja,

z ogromnym worem prezentów do swojego samochodu.
I szybko zajęli się rozwożeniem upominków.
Na nieszczęście coraz bardziej pogarszały się (i tak już
ciężkie)warunki drogowe i niestety doszło do wypadku.

Tylko jedna z tych trzech osób przeżyła.

Kto?

Zastanów się najpierw, a dopiero potem przejdź niżej.





































Przeżyła idealna kobieta. Ona była jedyną osobą, która naprawdę
istnieje. Każdy wie, że Mikołaja nie ma, a idealnego mężczyzny tym
bardziej.
Dla kobiet ten e-mail tu się kończy!!!
Panowie proszę czytać dalej.


















Jeśli Mikołaj nie istnieje i idealny mężczyzna też nie, to za
kierownicą musiała siedzieć idealna kobieta.

Co wyjaśnia, dlaczego doszło do wypadku.
A tak w ogóle, jeśli jesteś kobietą i właśnie to czytasz (pomimo, że
miałaś skończyć parę linijek wyżej), udowodniłaś coś jeszcze:

KOBIETY NIGDY NIE ROBIĄ TEGO, CO IM SIĘ POWIE!!!

:-) W 100 % przyłapana!


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.