1 listopada 2009, 17:24
Jestem upadłą PROTALKĄ, po prawie rocznych zmaganiach z moim GURU Dukanem ,złamałam przyrzeczenie dane samej sobie ,czego efektem jest 5 kg. więcej,moja wina, moja wina ,moja bardzo wielka wina.
11 stycznia 2010, 18:55
Na dzisiaj kończe z kompem DOBRANOC
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13225
11 stycznia 2010, 19:07
Dobranoc Justynko! Może mi się uda jeszcze zajrzeć.
Agam - właśnie dla samej siebie warto się wysilać kulinarnie.
- Dołączył: 2010-01-11
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 119
11 stycznia 2010, 19:39
Ale dzisiaj za radą agusi70 wprowadziłam jednak warzywa. A co... A teraz lecę do pracy do jutra!
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Pataki
- Liczba postów: 6229
11 stycznia 2010, 20:00
Witam wieczorkiem-dziś cały dzień grzeszyłam jadłam co mi pod rękę wlazło,zwalę to na chorobę,ból i coś tam jeszcze.Jutro się poprawię cóż człowiek grzeszną istotą jest.Wsiądę na rowerek może zbiję te zjedzone kalorie.
- Dołączył: 2009-12-10
- Miasto: Namysłów
- Liczba postów: 166
12 stycznia 2010, 07:50
Witam dziewczyny! mam pytanie czy stosowałyście jakieś termo dopalacze? bo tak sobie pomyślałam o thermo speedzie. podnosi temperaturę ciała więcej (ponoć) się wtedy kalori spala a mi może wreście przestało być zimno ;) pozdrawiam i milego dzionka życzę!
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Pataki
- Liczba postów: 6229
12 stycznia 2010, 10:35
Witam*-Agatko ja staram się trzymać dietę tak jak w książce ,fakt nie zawsze mi to wychodzi(podjadam niedozwolone produkty).Zima na dal trzyma może wymrozi
KOMARY i będzie można spokojnie nad wodą łowić rybki.
Renia jak tam dotarłaś do lekarza?
Agusia twoje dziecię chyba cieszy się z zimy-sanki,bałwanki i śnieżki fajny czas lubię zimę.Trzymajcie się zdrowo lecę pedałować-na 66 osób jestem
57 muszę nadrobić kilometry
- Dołączył: 2010-01-11
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 119
12 stycznia 2010, 11:10
Witam dziewczyny!
Miło słyszeć, że grzeszycie przynajmniej nie mam takich dużych wyrzutów sumienia hahaha.
Wiecie co doszłam do wniosku , że naprawdę za mało tych protein u mnie. Napiszcie wasze dzienne , przykładowe menu może coś od was zapożyczę.
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13225
12 stycznia 2010, 12:17
Agata, jestem przeciwna dopalaczom,ale decyzja należy do Ciebie.
Kryniu, Gabi boi się sanek. Zjeżdżała z górki kilka razy, zawsze ze starszymi dziećmi i nie sprawiało jej to frajdy. Zobaczę, jak zareaguje w czasie ferii, kiedy większość czasu spędzimy na śniegu. Muszę dobre skarpetki sobie znaleźć, bom najsłabiej wyposażona. Na narty sprzęt mam, ale pewnie wiele nie pojeżdżę, więc zostaną spacery.
Agam, nie podpieraj się naszymi grzeszkami. Zajrzyj do wczorajszego wpisu bojza, dowiesz się, jaką krzywdę w ten sposób robimy naszemu odchudzaniu. Nie masz dużo do zrzucenia, więc spróbuj bezgrzesznie.
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13225
12 stycznia 2010, 12:22
Menu wczorajsze:
Mleko na ciepło z otrębami.
Omlet z papryką, pieczarkami i cebulą z 1 jajka i 2 białek - po wysmażeniu złożony z łyżką serka wiejskiego w środku.
Porcja galaretki z kurczaka (mieści się w pudełku od serka wiejskiego light).
1/2 kg wątróbki podzielona na dwie porcje z pieczarkami i cebulą.
Prawie pół sernika z 500g twarogu, 250g homo i 3 jaj ze słodzikiem, bez innych dodatków.
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16696
12 stycznia 2010, 14:57
CIASTO NALEŚNIKOWE DUKANA (na 10 naleśników)
wersja na słodko
250 gr mąki kukurydzianej
4 jaja
1/2 litra odtłuszczonego mleka
1 szczypta soli
1 łyżeczka do kawy zapachu waniliowego
1 łyżeczka do kawy zapachu rumowego (lub 1 łyżka do zupy rumu
)
Robimy, jak normalne naleśniki. Smażymy na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju roztartego ręczniczkiem papierowym.
Dodatki zgodne z aktualnie dozwolonymi produktami w okreslonej fazie diety.
Mam pytanie tu musi być mąka kukurydziana? jeśli tak to gdzie taką kupic?