Temat: Zegnaj zimowe sadelko! dieta Dukana od 1 lutego kto ze mna ? :)

Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.

Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!! Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE

Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini 

Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję  

Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania 

dziewczyny odkrylam  majonez ktory mozna jesc  od czasu do czasu tylko nie wiem  czy  taki jest w polsce,  w niemieckim lidlu jest, i porcja15g  czyli lyzka stolowa zawiera  0,8g tluszczu  i 2,0 g wegli  wiec mniej niz  niektore twarogi   w kazdym razie pisze jako  ciekawostke, ze  takie cos istnieje, a wyglada toto tak:

z  przepisu chlebek otrebowy na 3 dni, dodalam jeszcze 2 lyzki twarozku homo i duuuuuuzo ziol prowansalskich 
naprawdę super ci to wyszło
a co do majonezu, to ja osobiście nigdy nie przepadałam za nim, więc i tym razem nie cierpię z powodu jego braku. ale fakt-w polce chyba nie spotyka się podobnych wyrobów.

ja   majonez uwielbiam,  wiec  ciesze sie ze chociaz taki zamiennik znalazlam, do prawdziwego majonezu  to mu daleko, ale zawsze to  cos innego niz jogurt 

bo protomajonezu sie troszke obawiam, bo tam sie daje  sporo parafiny  a ja jakos sie nie bardzo moge do niej przekonac 

Pinacoladaaa wielkie dzięki za Twoje słowa aż boję się stanąć na wadze teraz serio
Malutka te różyczki są bardzo efektowne, a do tego smakowicie wyglądają. Ja jutro wybieram się na zakupki na cały tydzień, więc może uda mi się jakieś fajne foremki zdobyć postaram się już trzymać, ale z tym moim pociągiem do słodyczy to mam problem. Muszę robić więcej naszych dozwolonych słodkości, tylko najgorsze jest to, że ostatnio mało czasu jestem w domu i stąd myślę, że to załamanie
Pasek wagi

gabie13 dobrze będzie! Może nie stawaj na razie na wadze... odczekaj z tydzień i dopiero sprawdź czy coś się zmieniło. I przede wszystkim nie ma co się łamać niepowodzeniami-wiem o tym doskonale, bo u mnie waga też się strasznie waha. raz jest super, a raz aż mi się patrzeć na wynik nie chce!


tak chyba będzie najlepiej jak mówisz Pinacoladaaa bo jak się okaże, że dużo poszło do góry to już całkiem się załamię. Gdyby nie te słodycze, to pewnie już byłby nowy kilogram w dół, a tak porażka
Pasek wagi

gabie13   kazda z nas ma momenty zalamania , ale nie poddawaj sie- dasz rade

najlepiej upiecz sobie od razu  muffinek na kilka dni, do  tego zrob wieeeeeeelki  sloik  nutelki  i zadne apetyty cie nie pokonaja

foremki  sa w lidlu  te rozyczki  fajne , polecam- sa  nie tylko ladne ale tez praktyczne, bo  nie trzeba papieru do pieczenia , a same muffinki robi sie z 10 min przygotowanie + 25-30 min wiec to  w sumie szybki deserek  

bedzie dobrze 

malutka2134 dobrze gada zrób nutelkę i jak tylko będziesz miała napad na słodkie, to zjedz jej trochę... od razu ci przejdzie-jak dla mnie łyżka nutelki i już przesłodzona jestem i przede wszystkim nie zamartwiaj się! stracisz te przeklęte kilogramy!!! ja mam do zrzucenie o wieeeele więcej niż ty, ale nie poddaje się i walczę!! - ty też musisz! i potrafisz to zrobić!!

gabie13 nie poddawaj się najgorsze są chwilę zwątpienia,ale ma je każdy.

Ja też chwilami napady na jedzenie ale zapala mi się zielona lampka.Chwila przyjemności a gubienie kilogramów trwa trwa trwa.Najważniejsze to się nie poddawać.

Ja jestem przed @ i pochłaniem nutellkę dukana i tak zastanawiam się czy można ją jeść bez ograniczeń

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.