Temat: "Żegnaj zimowe sadełko! dieta Dukana od 1 lutego" - REAKTYWACJA!!

http://vitalia.pl/forum17,65905,0_Zegnaj_zimowe_sadelko_dieta_dukana_od_1_lutego_kto_ze_mna_.html

Temat ten pierwotnie utworzyła malutka2134 - 31 stycznia 2010roku.
Właśnie dzięki niemu postanowiłam zacząć dietkę Dukana i powoli osiągam swój wagowy cel! Tam też poznałam wiele fajnych kobietek,  które zawsze służyły mi dobrą radą i wsparciem... dzięki Nim nadal trwam i nie poddaję się - mimo kryzysów i zwątpień.
Jednak ostatnimi czasy coś niedobrego wstąpiło w nasz wątek.. nie wiem czy dotyczy to tylko tego tematu, czy innych na forum Vitalii również, ale zupełnie nie da się rozmawiać! Posty wklejają sie gdzie popadnie-zazwyczaj w postach sprzed kilku dni, przez co cały sens rozmów znika...

Dlatego też postanowiłam wziąć sprawy we własne ręce i  założyć nowy temat - reaktywując tym samym stary Mam ogromną nadzieję że tu problemu które nas dopadły nie będą się pojawiać i znowu nasz temat zacznie tętnić życiem. A może przy okazji dołączy do nas trochę nowych dziewczyn Naprawdę na to liczę!!

Więc do dzieła kobietki!!!
majka to myszka wstawi zdjecia...............apropo wyborow i miejszości kobiet ...wczoraj na spacerze karole zaciekawil bilbord ... mamo a co to za luzie....kandydaci do rady miasta.....a co to rada miasta......blablabla......a czemu tu jest pani a wszedzie panowie......blablabla.......to jak nic musimy na nia zaglosowac chyba ze sa miejsca to ty sie zglos:)

pina palec i glowka to szkolna wymowka niby jeszcze sie uczysz ale juz chyba jestes za duza na takie wymowki .....na basen za kare w nadchodzacym tygodniu 3razy

oj temamt kurtki na zime brrryyyyy............tzn od 3lat kupuje i kupic nie moge z niczym nie mam takiego problemu jak z kurtka zimowa......pociesze was jeszcze ze kozaki tez nie dla mnie zadne mi w podbiciu nie wchodza i w lydce sie nie zasuwaja wiec omijam z daleka bo na sama mysl przymierzania robi mi sie niedobrze

witajcie
grzaneczko dawno cie nie bylo i nie opowiadasz nic o dietkowaniu, wrocilas na dukaa, bo mowilas ze wacasz?i jak ci idzie
zapraszam na kawke
dzień dobry
> pina palec i glowka to szkolna wymowka niby
> jeszcze sie uczysz ale juz chyba jestes za duza na
> takie wymowki .....na basen za kare w nadchodzacym
> tygodniu 3razy oj temamt kurtki na zime
> brrryyyyy............tzn od 3lat kupuje i kupic
> nie moge z niczym nie mam takiego problemu jak z
> kurtka zimowa......pociesze was jeszcze ze kozaki
> tez nie dla mnie zadne mi w podbiciu nie wchodza i
> w lydce sie nie zasuwaja wiec omijam z daleka bo
> na sama mysl przymierzania robi mi sie niedobrze
no właśnie jak dietkowanie Tobie idzie?
ja dziś się nie ważyłam bo jestem przed@ i czuję się jak balon
no wlasnie NIE!!!!!!!..........i co najgorsze waze  78kg a to wiecej niz w lutym gdzie waga 77zmusila mnie do reakcji i zastosowania diety
u mnie problm chyba polega na tym ze nie jem systematycznie i mam za dluie przerwy miedzy posilkami...........jedyne co to sie nauczylam jesc sniadania od kad musze je robic i dzieciom (wkoncu mam czas) ale do pracy nic nie zabieram nic i zanim wroce do domu to jest roznie 16-18-20 .........czyli caly dzien praktycznie nic a jak juz to byle co, co pod reka, ......wtedy nie patrze czy to slodka bulka czy zapiekanka czy zupka hinska ........a jak dietowo sie rzymam 5posilkow nieprzekraczajacych nawet 1200-1400kcl to nie chudne bo to duzo...zn pewnie po pol roku roku takiego jedzenia organizm by zaczail o cho chodzi ale to strasznie dlugo i jak nie ma efektow to wymiekkam
a codzienne stawanie na wadze jest chyba niezle .....moze trza tylko innego spojrzenia tzn nie ile schudlam tylko czy aby nie wzrasta:)
a i w tym tygodniu staniemy sie posiadaczami takiego oto pana

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.