- Dołączył: 2009-05-21
- Miasto:
- Liczba postów: 205
11 kwietnia 2010, 12:37
Zapraszam do tego wątku Vitalijki z wagą około 90 kg. Myślę, że będzie łatwiej tu też się wspierać, bo jak na wątku, gdzie większość już waży z 10, 20 kg mniej, napiszę ile zjadłam, to wszyscy piszą, że to dużo za dużo ;-). Są tu takie?
- Dołączył: 2009-05-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 290
24 maja 2010, 07:28
roksana1971 specjalnie dla ciebie wszystko ładnie wytłumaczone :)
http://a6weidera.pl/ - Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
24 maja 2010, 08:36
Misiocytka dzięki, może teraz zrozumiem
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
24 maja 2010, 21:41
Hej dziewczyny, opadłyście z sił? Co tutaj tak cicho? Mam nadziję,że dalej proteinki
pozdrawiam.
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Nowy Browiniec
- Liczba postów: 2060
24 maja 2010, 21:46
To chyba przez tą pogodę nie chce się nic i z tąd tu ta cisza.
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
24 maja 2010, 22:04
może, u mnie rano trochę słońca a potem lało, okropność
- Dołączył: 2010-05-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 2521
24 maja 2010, 22:06
no ja proteinki ciągle i niezmiennie :) i tak zamierzam jeszcze długo długo!!
roksana, jak tam Twoja dietka? czujesz się dobrze??
- Dołączył: 2009-05-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 290
25 maja 2010, 08:21
ta pogoda może wykończyć człowieka mam nadzieję że was nie zalało dziewczynki ? ja dzisiaj warzywka zaczynam od 1 czerwca zaczynam ćwiczyć już tak na serio :) zauważyłam że na tej diecie nie puchna mi nogi :) zawsze jak wychodziłam z pracy po 8 godzinach siedzenia przed kompem nogi były jak balony - a teraz nic :) mam nadzieję zę w upały też tak będzie :)
- Dołączył: 2010-05-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 2521
25 maja 2010, 10:23
Misiocytka to woda! nie zatrzymuje się już tak bardzo w organiźmie :) Dukan o tym pisał :)
Mnie na szczęście nie zalało, ale zimno jest, pogoda raczej nie majowa, mimo ciepłego weekendu dziś zimnica! ja mam dziś też warzywka, ale ja idę rytmem 1/1 bo chyba nie dałabym rady na dłuższą metę robić takie 5dniowe maratony białka... nie nie to nie dla mnei chyba.
pozdrawiam Was cieplutko:)))
- Dołączył: 2006-04-21
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 62
25 maja 2010, 11:56
Neokatrina ja od jakiegos czasu kupuje te otreby i nie zauwazyłam zeby jakos zle wpłneły na diete ,a dobrze na trawienie .Pogoda nas nie rozpieszcza i cisnienie jakies takie mozna zasnac na stojaco.Ja mam dzis taki dzien ze sie najesc nie moge rano owsianka pozniej rybka ,tradycyjnie miseczka otreb do kawusi parowki cielece juz 3 szt ,a dopiero połowa dnia.oj oj.
25 maja 2010, 13:41
a ja dziś 5 dzień protein, czyli jutro warzywa! nie mogę się doczekać :) I obiecałam sobie, że od jutra codziennie rower!