- Dołączył: 2009-05-21
- Miasto:
- Liczba postów: 205
11 kwietnia 2010, 12:37
Zapraszam do tego wątku Vitalijki z wagą około 90 kg. Myślę, że będzie łatwiej tu też się wspierać, bo jak na wątku, gdzie większość już waży z 10, 20 kg mniej, napiszę ile zjadłam, to wszyscy piszą, że to dużo za dużo ;-). Są tu takie?
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
22 czerwca 2010, 11:48
Wyniki będą w ciągu tygodnia, jak zdam to 05.07 mam drugą część.Niestety zawsze zajadałma stres i pewnie to główna przyczyna moich problemów.Ale dzisiaj ładnie dietkuję:)Pozdrawiam i Moje Drogie życzę miłęgo dnia
- Dołączył: 2009-05-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 290
23 czerwca 2010, 15:10
hej ho dziwczynki
dzisiaj mam taki zakręcony dzień że szok .... same awantury w pracy hehe z klientami - ręce opadają . Likwiduję szkody komunikacyjne - i takie bałwany dzisiaj do mnie dzwonią..wrrrrr ciśnienie mam pewnie z 280 :) aż odechciało mi się jeść ....
- Dołączył: 2009-05-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 290
23 czerwca 2010, 15:10
miało być dziewczynki sorki :) tonerwy
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
23 czerwca 2010, 17:41
Misiocytka rozumiem Cię z ludźmi to różnie bywa. A ja mam znó dzień jedzenia- muszę się powstrzymywać, bo znów będzie czerwona kreska.Pozdrawiam.
- Dołączył: 2006-04-21
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 62
23 czerwca 2010, 19:32
heloo! oj znam ten bol rozni sa klienci.i jeszcze pogod tak ze lepiej nie wychodzic z domu.ja wcinam dzis truskaweczki z kefirkirm i makaronkiem pychota .Ale ogolnie to nie mam dzis humorku moze u Was ztym lepiej
- Dołączył: 2010-05-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 2521
23 czerwca 2010, 22:51
a ja mam dobry humor ale mi się grzeszy! dziś Dzień Ojca był, byłam u rodziców, i skusiłam się na kawałek ciasta... bleeeeeeee już sporo czasu minęło na dietce, coraz trudniej mi się oprzeć słodyczom :P
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
24 czerwca 2010, 08:53
morelka1984 a ile jestes na Dukanie? Ja też ostatnio "grzeszyłą" iedietetycznym jedzeniem, ale już wracam na "drogę cnoty". Mam ambitny plan do 01.08 zobaczyć na wadze 75kg.Pozdrawiam Was Moje Drogie- u mnie brzydka pogoda, chmury i zimno.
- Dołączył: 2010-05-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 2521
24 czerwca 2010, 11:16
od 12 maja, dla mnie to długo bo po raz pierwszy jestem na diecie! i pierwszy raz mam ograniczenia :) wogóle ostatnio się czuję jakbym była w 3 fazie - bo podjadam m.in truskawki,tzn je to akurat jem jak szalona... tu sobie coś ciapnę tam sobie coś ciapnę. Muszę wrócić na dobre tory. Roksana myślę, że do sierpnia spokojnie zobaczysz 75kg :) życze Ci w tym powodzenia w każdym razie!!! :)
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 839
24 czerwca 2010, 14:03
Witam!
Wróciłam po weekendzie w Norwegii .
Muszę sobie zrobić P+W do końca tygodnia bo w lodówce mam cukinię, pomidory i cała paczkę chińszczyzny.
Bo nie zmieściła się do zamrażalnika.
Moją cała zamrażalkę zajmują ryby przywiezione z Norwegii czyli już nie muszę jeść samego kuraka. Huraa!!!
No wiecie ryby są drogie, a kasy mało dlatego mało ryb jadłam.
Pzdr
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 477
24 czerwca 2010, 14:06
morelka pięknie ci waga spada i tak trzymaj dalej
a gdzieś słyszałam że truskawki nie tuczą
co innego czereśnie
a tak wogóle to mi tez tęskno już do III fazy