- Dołączył: 2011-05-19
- Miasto: Ostrów Mazowiecka
- Liczba postów: 774
16 września 2012, 12:00
Witam kochani. Od jutra zaczynam dietkę Dukana ..... zapraszam wszystkich chętnych do wspólnego odchudzania ...... moja waga z paska jest chyba wyższa ..... jutro się zważę .... Zapraszam!!!
Edytowany przez BEATKA19881 16 września 2012, 12:10
- Dołączył: 2012-08-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 168
1 października 2012, 10:27
masakraaa...:( caly czas jestem taka glodna ze szok...:( nie wiem co sie dzieje... jak ja bym zjadla cos normalnego, cos slodkiego...:( juz dzisiaj zjadlam dwa serki wiejskie, jogurt naturalny, i pol serka homogenizowanego 0%... pije zielona herbate, wode, probuje sie tym oszukiwac troche... ale tragedia... jeszcze tymbardziej ze siedze w domu, bez pracy, to wariuje...:( na obiad gotuje sobie udko z kurczaka... dzisiaj nie jadlam jeszcze otrab, tak mysle czy nie upiec jakiegos piernika...
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
1 października 2012, 10:56
serek waniliowy zjedz
- Dołączył: 2009-11-28
- Miasto: Mysłowice
- Liczba postów: 107
1 października 2012, 11:00
witajcie! :)
u mnie weekend już troszeczkę z warzywami - tak od soboty popołudnia - efekt? spadek zerowy (byle nie wzrost :P )- od dziś do czwartku znowu proteiny - muszę iść na zakupy bo mi mąż wszystkie jaja z lodówki wyjadł :D zachciało mu się z majonezem - ale pokusa
:( i to o 22giej..
Mona- Moja teściowa reaguje podobnie na każde moje dietowanie... podkłada mi ciasta, słodycze, jakiś kiełbasy w cieście... i zawsze twierdzi że moja waga to tylko moja wina bo sobie pozwalałam i teraz juz tak zostanie bo nie wytrzymam na diecie :) tak jakby nie wiedziała dlaczego przybrałam...
![]()
miłego dnia :)
- Dołączył: 2012-08-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 168
1 października 2012, 11:08
jaki serek waniliowy...? przeciez to same weglowodany? jak juz nie moge wytrzymac to soie to jogurtu daje troszke kakao i slodzik... zawsze to cos slodkiego w ustach...
myslicie ze jak bede piekla dzisiaj te n piernik to moge dodac odrobinke drozdzy...? czy to przegiecie...? bo tak to wszytskie produkty dozwolone...
otreby ser emilka 0% jajko...
aaa tak w ogole to nigdzie w ksazkce nie umiem znalesc czy jest w ogole jaka swzmianka o kakao, czy drozdzach?? czy je mozna uzywac w II fazie czy nie...?
- Dołączył: 2006-04-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6510
1 października 2012, 11:18
Sylvia jeszcze bedzie spadac
CelBycChuda wiecej miesa jedz to nie bedziesz taka glodna
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
1 października 2012, 11:24
Składniki:
- 1 op serka homogenizowanego naturalnego
- kilka kropel aromatu waniliowego
- słodzik
Składniki ze sobą wymieszać, aromat waniliowy i słodzik wg uznania.
Schłodzić.
co do drożdży i kakao to ja na razie nie używam poczekam do III fazy
och te teściowe ![]()
CelBycChuda wiecej miesa jedz to nie bedziesz taka glodna![]()
![]()
![]()
![]()
Edytowany przez MonaLisa22 1 października 2012, 11:27
- Dołączył: 2012-08-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 168
1 października 2012, 12:11
wlasnie wstawilam swoje ciasto do piekarnika...
2 lyzki otrebow owsianych
i lyzka otrebow pszennych
1/4 kostki drozdzy
2 jajka
przyprawa do piernika
lyzka kakao
slodzik
lyzeczka proszku do pieczenia
2 lyzki serka twarogowego emilka...
i wstawilam wlasnie do piekarnika... zobaczymy co z tego wyjdzie...
a na obiad dzisiaj udko mam, takze miesko jest codziennie...:)
- Dołączył: 2012-08-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 168
1 października 2012, 12:15
pewnie opanuje dzisiaj ten piernik... chyba moge skoro z dziennej porcji otrebow zrobiony... i kolacje jakas poledwice chuda moze kupie i zjem sama ze 20dag... bo serki wiejskie juz dzisiaj dwa zjadlam, jogurt nat byl, serek twarogowy byl, udko... wiec mysle ze kolacja poledwica albo jakis tunczyk w sobie wlasnym... co myslicie?? kurdeee mam nadzieje ze nie grzesze jakos podswiadomie... jak cos to zwracajcie mi uwage...:)
1 października 2012, 12:27
Hej Laski....
Ja serek waniliowy lub inny smak robiłam sobie sama...a mianowicie...kostka twarogu chudego, słodzik, zapach i mleko...najpierw dawałam 1/3 szklanki mleka i miksowałam....jak były jeszcze grudki to dolewałam mleka i dalej miksowałam...i tak aż do gładkości...chwilę postał to jeszcze zgęstniał.....to dla tych co się liczą z kosztami....
Kat.....ja jestem niepoprawna dusza....wiele razy zbierałam cięgi za swoje ALE...ale tak już mam...
![]()
.jedną z takich "wojen" było moje obstawanie przy tym iż....lepsza szklanka wody z plasterkiem cytryny ( jeden grubszy cały dzień w szklance dolewam wody i lekko odciskam) niż codzienne picie coli 0....bo taka woda jest zdrowsza...i nikt mi tego nie przetłumaczy...a byli tacy co chcieli...
![]()
ich już tu nie ma...nie wiem czy cel osiągnęli czy nie....
zasady jak przepisy są po to aby je łamać...nie mówię...że robić to nagminnie i codziennie...ale czasem lepiej zgrzeszyć niż dać się zwariować...
A co się tyczy coli 0...też piję...ale bardzo rzadko...wolę jednak wodę z cytrynką
![]()
Sylvia89 nic się nie przejmuj...moja mówi że mam wielką d.....a ona nie...a ona na 148cm waży 70 kg...i co poradzisz?![]()
Edytowany przez 1 października 2012, 12:29
- Dołączył: 2006-04-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6510
1 października 2012, 12:33
Elimka ja tez uwazam, ze lepiej za duzo skrobii niz rzucic calkiem diete i czekac az kilogramy wroca
![]()
Z ta cytyna to juz Dukan przesadzil chyba, ze bysmy ja kilogramami jadly
CelBycChuda dobry pomysl z ta poledwica