- Dołączył: 2008-01-31
- Miasto:
- Liczba postów: 40
2 listopada 2010, 21:52
Witam,
Zaczynam od jutra
Wlasnie sie dowiedzialam, kilka dni teu, ze BMI jest powyzej 30. i totalna zalamka, nie wiedzialam, nie widzialam, nikt obot takze nie widzial,
Jestem nastawiona pozytywnie-Kwiecien bedzie juz szczuply.
Mam 7 dni fazy atakujacej, i nastepnie zrobie rytmem 5/5, potrzebuje szybkich efektow, na podbudowe wlasnej samooceny
Szukam ludzi, ktorzy romumieja i wespra w ciezkich momentach, bo podejrzewam takowych bedzie sporo!
Pozdrawiam
26 listopada 2010, 13:24
Trochę się przestraszyłam po tej historii z nerkami
![]()
od razu mi się wydaje,że mnie tez bolą
![]()
jak myślicie jakieś ziołowe tabletki z żurawiną wspomogą nerki? ps. waga stoi jak stała ...nawet trochę do góry poszło
![]()
ale to faktycznie może dlatego,że jestem przed okresem.
Grido:życzę powrotu do zdrowia !!!
- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 134
26 listopada 2010, 14:19
Ja też życzę wam dziewczynki powrotu do zdrowia i trzymam za was kciuki:). U mnie dzisiaj 0,2 kg w górę, hmm muszę się wziąć za siebie i nie ważyć się codziennie;), a ta waga tak kusi;)
- Dołączył: 2007-12-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1149
26 listopada 2010, 16:03
No no no, te nerki mnie naprawdę przestraszyły! Mam nadzieję, że 2 litry wody i ta herbatka żurawinowa (właśnie - muszę sobie kupić) pomogą tego uniknąć!
Dizewczyny, polecam na obiad rybę z wątku z przepisami! (ryba z warzywkami - jak po grecku) Dziś zrobiłam sobie na obiad i rozpływałam się nad każdym kęsem! Cud miód orzeszki (no to was trochę na koniec pokusiłam zakazanymi słodkościami - ćwiczymy silną wolę :D)!
- Dołączył: 2010-10-27
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 14
26 listopada 2010, 16:12
DO ksiezycwkaloszach
>>> AD. No no no, te nerki mnie naprawdę przestraszyły! Mam nadzieję, że 2 litry
wody i ta herbatka żurawinowa (właśnie - muszę sobie kupić) pomogą tego
uniknąć!
mam nadzieje, ze poniższa informacja Ci sie przyda
Uwaga!!produktem
ubocznym spożywanych białek są tzw. ciałka ketonowe, które obciążają
nerki. należy dbać o to aby je usunąć z organizmu. dla mnie jest to
bardzo ważna informacja, bo mam kłopoty z nerkami. konsultowałam sprawę z
lekarzem. wg niego duże ilości płynów w ciągu dnia powinne to ułatwić.
polecił mi tez preparat ziołowy (Nefrobonisol), który dodatkowo wspomaga cały proces.
preparat do nabycia w aptece. koszt 12zł :)
- Dołączył: 2007-12-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1149
26 listopada 2010, 16:17
Dziękuję :) Zapytam jeszcze mojej mamy, jest farmaceutką, doskonale zna składy tych różnych preparatów :)
- Dołączył: 2008-10-14
- Miasto: Plymouth
- Liczba postów: 3394
26 listopada 2010, 16:25
a tabletki z zurawina to te wszystkie na Uro... ;) nie drogie i pomagaja gdy nawet ma sie lekkie bolu. Sprawdzalam:)
a picie wody no i ruch jest konieczny przy spalaniu wiekszej ilosci bialek, by wlasnie na nerach sie nie osiadly;)
- Dołączył: 2010-10-27
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 14
26 listopada 2010, 16:44
zapytaj, zapytaj, może podsunie coś jeszcze bardziej skutecznego :) mnie sama żurawina przy nerkach nie pomogła :/
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto: Maciejowice
- Liczba postów: 4849
26 listopada 2010, 17:10
No to jestem po 3 dniach pobytu u mamy i nie zgrzeszyłam!
![]()
Tak piszecie o tych nerkach... Ja na razie dolegliwości w tym aspekcie nie odczuwam, ale przez zaparcia nabawiłam się H! Dobrze, że podczas środowej wizyty u pani ginekolog o tym wspomniałam to przepisała mi jakieś czopki
![]()
i maść, może to trochę pomoże...
Ja od wczoraj na warzywach, ale ważyć mam zamiar się dopiero w poniedziałek... Zobaczymy...
- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 134
27 listopada 2010, 01:12
Xaniax gratulacje, ja na mamy jedzeniu niestety nie wytrzymałam długo i zdradziłam Dukana;)
- Dołączył: 2007-12-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1149
27 listopada 2010, 10:31
Dziewczyny, u mnie dziś kolejny spadek o 0,5 kg, jestem mega zadowolona! :) ważę 62,9, czyli przekroczyłam swój cel wyznaczony na koniec miesiąca (63 :)) Do Świąt miało być 62kg a chyba będzie jeszcze mniej, jeśli nie złapie mnie nagły długotrwały zastój, który postanowi mnie ukarać za to szybkie tracenie wagi :D
Buziaki :*