- Dołączył: 2010-09-19
- Miasto:
- Liczba postów: 52
19 listopada 2010, 05:24
Mam pytabnie. Jeżeli podczas diety prot. W wigilię dam sobie spokój z dieą i poprsotu zeżrę wszystko? Oprócz słlodyczy. Tylko to najważniejsze. Trochę sałątki, bardzszcz, ryba, gołąbki to czy to zniszczy moją dietę ? Albo odbije się jakoś na wadze ?
- Dołączył: 2012-11-09
- Miasto: Nowy Sącz
- Liczba postów: 912
8 grudnia 2012, 22:33
ja mam ten komfort, że święta spędzam w domu i sama przygotowuję potrawy, zapewne zrobię dla siebie potrawy dukanowe, bo przecież pierogi dukanowe się da, uszka też, barszcz można na PW, sałatka jarzynowa dukanowa też jest możliwa do zrobienia, ryba nie smażona tylko w folii, nawet biszkopta dukanowego lub inne ciasto można przygotować....więc w święta na Dukanie też można się najeść, no chyba, że ktoś idzie na wigilię do kogoś, tak jak napisał ktoś wcześniej, nieładnie by było przynieść własny talerz...
10 grudnia 2012, 18:16
A ja tam uważam...że nie ma co się dać zwariować...te pomysły ze swoim jedzeniem są bzdetne....można jeść takie rzeczy które są w miarę dozwolone lub dietetyczne. A i jak się spróbuje...tych innych (ale tylko spróbuje) waga też nie oszaleje.
Nie róbcie się ........niewolnicami diet.
21 grudnia 2012, 17:32
A ja może zmienię temat... Jak "odpokutować" potem świąteczne jedzenie ? Też jakoś sobie nie wyobrażam przyjechać do rodziny z własnym talerzem. Jestem obecnie na 2giej fazie i na czas świąt przypadają mi akurat dni "warzywne". Także trochę mogę poszaleć. Problem w tym, że u rodziny normalne są raczej dość tłuste potrawy, pierogi czy uszka, wiadomo, tradycje wigilijne.
A co potem ?
Liczę się z tym, że albo przytyje, albo będzie spory zastój wagi, ale co dalej ? Parę dni ścisło-proteinowych rozwiąże sprawę ? Czy całą dietę powinnam zacząć od początku ? Przyzwyczajeń żywieniowych to u mnie nie zmieni, ot nie przepadam za tłustymi potrawami, smażonymi itp. Ciągot do słodyczy też jakoś nie mam, ale co w samej kwestii diety ?
Edytowany przez 05e6f253e98e2730737864ea13c63e42 21 grudnia 2012, 17:34
21 grudnia 2012, 18:51
Ja bym szła dalej normalnie....w święta nie szaleć za bardzo, Jeść owszem ale bez objadania się, jeśli Twój metabolizm jest od dłuższego czasu na diecie...za dwa dni nie zwariuje