- Dołączył: 2010-10-30
- Miasto: Gdzieś Tam
- Liczba postów: 590
22 listopada 2010, 09:30
Dziś zaczynam dietę. Kto ze mną?
- Dołączył: 2008-01-03
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2228
12 grudnia 2010, 12:31
> Ja nie wiem co mi jest;/Moj chłopak robil sobie
> przechwila jajecznice a ja zapch jajek wyczowam
> az wpokoju i mi niedobrze;/A jak mam kura
> dukanowac bez jajek?Ryb tez nie lubie;/Jest mi
> ciezko ciezko ciezko ciezko.Ale jutro znow
> sprobuje.
Też miałam wstręt do jajek przez dłuższy czas. W sumie nadal mam. Jajecznicy nie zjem. Ale inne potrawy z jajkiem, owszem, zjem.
Ryb również nie jadam, mięsa także- jestem wege. Więc można dawać radę na Dukanie i bez tego :P
Kochana, nie poddajemy się!
- Dołączył: 2009-03-19
- Miasto: Pruszków
- Liczba postów: 387
12 grudnia 2010, 13:43
Właśnie,chociaż wiadomo,że to łatwiej powiedzieć niż zrobić
- Dołączył: 2009-03-19
- Miasto: Pruszków
- Liczba postów: 387
12 grudnia 2010, 13:45
Ja dziś też się już ogarnęłam i wracam do rygorystycznego przestrzegania diety...po ostatnich moich małych grzeszkach dobrze mi to zrobi...całkiem dobrze mi szło do tej pory,ale wkurzam się bo waga się nie zmienia od kilku dni...wrrr
- Dołączył: 2007-12-08
- Miasto: Toskania
- Liczba postów: 912
12 grudnia 2010, 13:58
wróciłam ze sklepu na obiad kupiłam wszystko co do sałatki z makreli potrzebne, więc obiadek mam dziś pyszniutki, a na kolacje udo z kurczaka będę gotować
- Dołączył: 2010-08-17
- Miasto: Gaj
- Liczba postów: 240
12 grudnia 2010, 15:11
witam panie, po dłuższej nieobecności! i co się z wami dzieje? wytrwamy to razem! Ja właśnie zajadam się fasolką zieloną z jajecznicą;-) U mnie efektów chyba też nie widać, ale nie można się tak łatwo poddać. U mnie największy problem, to ten bęben. Zwisa mi i dynda, i nawet jak wciągam brzuch to on jest, Wiecie może jak zaradzić tej zalegającej warstwie tłuszczu? A wy, moje drogie, czego najbardziej chcecie się pozbyć? Jak wasze wagi? Ja zważę się dopiero za 5 dni..
- Dołączył: 2009-06-17
- Miasto: Krk
- Liczba postów: 823
12 grudnia 2010, 16:37
Ja miałam jeden taki dzień, że mdliło mnie od wszystkiego.. Od wczoraj mam trochę zawroty głowy - mam nadzieję, że to nie od diety. Bierzecie jakieś witaminy w tabletkach?
- Dołączył: 2009-06-17
- Miasto: Krk
- Liczba postów: 823
12 grudnia 2010, 16:39
Wczoraj robiłam pomiary i ważyłam się..Jest chyba ok. Ale dziś rano widziałam, że nie spadło ani deczko. Mam nadzieję, że na warzywkach nie złapię teraz za dużo - tym bardziej, że teraz cienko u mnie w portfelu co odbije się na jedzonku. Dieta Dukana jest jednak droga.
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 425
12 grudnia 2010, 17:10
> Ja miałam jeden taki dzień, że mdliło mnie od
> wszystkiego.. Od wczoraj mam trochę zawroty głowy
> - mam nadzieję, że to nie od diety. Bierzecie
> jakieś witaminy w tabletkach?
Mi na proteinach non stop sie kreciło i czesto bylo niedobrze, od tego sie nie umiera;] Ale przyznaje, ze od razu chce sie zjesc cos konkretnego. Ciagnie do weglowodanow, a gdy sie kreci czy muli to zaczyna byc dobra wymowka. Ja tak wlsnie poleglam, nie dawaj sie. A witaminki i mikroelementy trzeba uzupelniac, to fakt.
- Dołączył: 2010-08-17
- Miasto: Gaj
- Liczba postów: 240
12 grudnia 2010, 17:59
ja łykam tran i multiwitamine.