Temat: Dukan od lutego 2015

Kilka miesięcy do wakacji, czas zacząć działać:D. Nawzajem potrzebujemy siebie, potrzebujemy wsparcia. Kto ze mną? 

Pasek wagi

dukankaaa napisał(a):

Gabi  nie dziwię się.... że masz pozytywnego powera to witaj w klubie, jeżeli chodzi o samopoczucie podczas @....co do usuwania, mnie tez to groziło, jaszcze przed 40, ale zmieniłam lekarza i okazało się, że nie trzeba nic usuwać...  ale jak  Ci zostawili jajniki, to funkcję hormonalną masz zachowaną w pełni, więc jeszcze odczuwasz "przyjemności" meno... my, kobity mamy... przechlapane....

Ja niestety byłam zmuszona usunąć:)też przed operacją szukałam porad innych lekarzy i za każdym razem werdykt był ten sam...wykastrować!!! ale jajniki na szczęście mam i nie oddam hihi. A no mamy przechlapane niestety...

Na obiad zjadłam przed chwilą całego pstrąga i jestem pełna jak balon,ale miałam takiego pypcia na niego,że szok :)ogromny był.

Pasek wagi

inka7777 napisał(a):

Witam serdecznie:) Chyba do Was dołączę od jutra z tą dietką,bo lato coraz bliżej:)

Inka,witamy Cię serdecznie 

Pasek wagi

gabi00004 napisał(a):

dukankaaa napisał(a):

Gabi  nie dziwię się.... że masz pozytywnego powera to witaj w klubie, jeżeli chodzi o samopoczucie podczas @....co do usuwania, mnie tez to groziło, jaszcze przed 40, ale zmieniłam lekarza i okazało się, że nie trzeba nic usuwać...  ale jak  Ci zostawili jajniki, to funkcję hormonalną masz zachowaną w pełni, więc jeszcze odczuwasz "przyjemności" meno... my, kobity mamy... przechlapane....
Ja niestety byłam zmuszona usunąć:)też przed operacją szukałam porad innych lekarzy i za każdym razem werdykt był ten sam...wykastrować!!! ale jajniki na szczęście mam i nie oddam hihi. A no mamy przechlapane niestety...Na obiad zjadłam przed chwilą całego pstrąga i jestem pełna jak balon,ale miałam takiego pypcia na niego,że szok :)ogromny był.

niooo, jak coś poważniejszego było, to nie ma siły, u mnie mięśniaki i TYLKO mięśniaki łagodne, niezłośliwe, a jednak chciał wszystko usuwać, jak zmieniam lekarza, to funkcjonuję już kilkanaście lat i jest ok, i wbrew proroczym werdyktom tego, co chciał usuwać, nie męczyły mnie potem krwotoki każdego miesiąca, następny krwotok (po ówczesnym wyczyszczeniu i usunięciu mięśniaków, odstawieniu zastrzyków z Depo- Provery, po której urosło mi doopsko) miałam po 12 latach (tzn prawie półtora roku temu)

Pasek wagi

dukankaaa napisał(a):

gabi00004 napisał(a):

dukankaaa napisał(a):

Gabi  nie dziwię się.... że masz pozytywnego powera to witaj w klubie, jeżeli chodzi o samopoczucie podczas @....co do usuwania, mnie tez to groziło, jaszcze przed 40, ale zmieniłam lekarza i okazało się, że nie trzeba nic usuwać...  ale jak  Ci zostawili jajniki, to funkcję hormonalną masz zachowaną w pełni, więc jeszcze odczuwasz "przyjemności" meno... my, kobity mamy... przechlapane....
Ja niestety byłam zmuszona usunąć:)też przed operacją szukałam porad innych lekarzy i za każdym razem werdykt był ten sam...wykastrować!!! ale jajniki na szczęście mam i nie oddam hihi. A no mamy przechlapane niestety...Na obiad zjadłam przed chwilą całego pstrąga i jestem pełna jak balon,ale miałam takiego pypcia na niego,że szok :)ogromny był.
niooo, jak coś poważniejszego było, to nie ma siły, u mnie mięśniaki i TYLKO mięśniaki łagodne, niezłośliwe, a jednak chciał wszystko usuwać, jak zmieniam lekarza, to funkcjonuję już kilkanaście lat i jest ok, i wbrew proroczym werdyktom tego, co chciał usuwać, nie męczyły mnie potem krwotoki każdego miesiąca, następny krwotok (po ówczesnym wyczyszczeniu i usunięciu mięśniaków, odstawieniu zastrzyków z Depo- Provery, po której urosło mi doopsko) miałam po 12 latach (tzn prawie półtora roku temu)

Szczęściara z Ciebie,że miałaś takie fajne zakończenie :)a ja?mówi się trudno i żyje się dalej...nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem niestety musiałam.

Pasek wagi

No poszczęściło mi się Gabi, dzięki Bogu (i partii)mi Tobie po części też, bo wyniki są OK.... i TEGO masz się 3mać :) BĘDZIE nadal OK :)

MUSI!!!!

ale braku @ Ci zazdroszczę, JA mam ju z jej dość, ale... stawiam na naturę, oby rzeczona szybko się z nią rozprawiła...

Pasek wagi

Jestem i ja, największa grzesznica...

Dajcie mi kopa, żebym wróciła na właściwą drogę, bo po tych świętach jakoś tak brakuje mi motywacji i nie mogę się pozbierać do kupy z tą dietą ...

Wampirek dla Ciebie 

i wracaj na właściwe tory :)

ja rozpoczęłam sezon marszowy i wróciłam ledwo zywa po tych 7km. Kondycja zerowa :( zakwasy w udach:( masakra jakaś.... Ale jutro idziemy też :)

Ela i Gabi hmm nie wiem o czym piszecie....jeszcze hehe. Narazie u mnie wszystko jak w zegarku co 26-28 dni. A co do imprezy Gabi to jutro mam w pracy parapetówke po kapitalnym remoncie laboratorium. Przyjeżdża główny szef a przygotowania wyglądaja tak jak by conajmniej prezydent miał nas nawiedzić hehe. Zastanawiam się jak to jutro ogarnąć żeby za dużo nie zgrzeszyć bo niestety żadna z przygotowywanych potraw nie spełnia norm dukana hehe no może sałatka cos na wzór kebabowej. AAAA i jade autem hihi wiec zero alko :)

Pasek wagi

No to zaczynam:) Mam zamiar 5 dni białkowych sobie zrobić a później to 1/1,ale zobaczymy czy się tak uda:)  ja też czekam na @ i niestety od ok 2 lat mam wykańczające PMS i nie mam pojęcia jak sobie z tym radzić:/

Pasek wagi

Inka, wiesz, ze dążysz do niedowagi?

Pasek wagi

Przy moim wzroście to niedowaga zaczyna się od 52 kg. Ja będę szczęśliwa jak osiągnę ok. 55 kg i wiem,że będzie to trudne bo organizm się już mega broni,więc na niedowagę nie mam szans no i oczywiście nie chcę być patyczkiem:)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.