- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 stycznia 2015, 15:18
Kilka miesięcy do wakacji, czas zacząć działać. Nawzajem potrzebujemy siebie, potrzebujemy wsparcia. Kto ze mną?
19 lutego 2015, 12:24
...yyyy nie wiedziałam , że na początku nie można proszku do pieczenia . Ja dawałam i do daję do dziś dnia ...Chyba będę musiała wrócić do książki bo widać pamięć mam słabą .
Asia - gratuluję spadku !
19 lutego 2015, 13:30
Kochane....nie dajcie się zwariować....proszek w 15 g ma 1,65 g węgli ile dajecie tego proszku....przecież odrobinę.
Za siebie mogę powiedzieć, że czym bardziej starałam się być restrykcyjna tym mniej mi się udawało. Zaczęłam sobie pozwalać np....zawsze w niedzielę jadłam rosół z tradycyjnym makaronem ( uwielbiam). Pon- środ....były białkowe, reszta tygodnia z warzywami. Nie odmawiałam sobie też owoców. Pewnie bez szaleństw, ale jak miałam smak na jabłko to je jadłam, jedno dziennie nie pogrzebie Waszej diety.
Nie róbcie z siebie niewolników diety...wcześniej czy później się poddacie. A historia zatoczy koło.
19 lutego 2015, 14:39
Elima - rewelacyjny blog. Już pożyczyłam wszystkie dukanowe rzeczy, wydrukuję je sobie przy okazji, i będziemy pichcić .
Iza - ja też z tych, co w weekend pracują :). Więc jest nas więcej
19 lutego 2015, 16:53
Cześć. Ja jestem na diecie od 14.02. Mogę się przyłączyć? A co do tego ze dukan podobno jest niezdrowy-moja wcześniejsza dieta wyglądała tak: śniadanie: nic, obiad: pół porcji chińszczyzny z frytkami, kolacja: pizza mrożona o północy , bo prace kończę o 23:00! Dla mnie Dukan to zbawienie, czuje się na tej diecie świetnie, nie chodzę głodna i zgubiłam 2.4 kg! Rewelacja!
19 lutego 2015, 17:16
NO TO WAMPIREK WITAMY :)
Mnie dziś wzięło na pichcenie hehe na dzis i jutro zrobiłam sobie wątróbkę (Elima pierwszy raz obgotowałam w/g Twojego przepisu) upiekłam bułeczki dukana ( dzis normalnie na proszlu hihi) teraz w piekarniku piecze sie serniczek Elimy i jeszcze musze zrobic na jutro do pracy serek z jajeczkiem i surimi z odrobiną zielonej cebulki mniam.
Elima ile zajęło Ci zrzucenie tych 18kg??
A ja jutro ostatni dzień w pracy i tygodniowy urlop :) jest tylko jedno małe ale...dziewczyna która mnie zastępuje jest nowa i zauważyłyśmy że jak tylko cos sie dzieje to przynosi L4 a dzis była bardzo zaskoczona że mnie nie będzie więc jest mozliwość że w pon dostanę telefon z błagalnym głosem kierowniczki hehe
19 lutego 2015, 17:54
Ja dziś jadłam na obiad krewetki z moim nowym odkryciem-makaronem shirataki! To makaron, który nie zawiera tłuszczu, ani węglowodanów i ma tylko 6 kcal w 100g. Można go dostać w delikatesach Alma, cena za porcję to 7.99 zł. Nie jest tani, ale to fajne urozmaicenie diety. Polecam!
19 lutego 2015, 18:00
Beatko fajnie, że znalazłaś coś dla siebie. Jakbyś miała jakieś pytania wal śmiało.
Wampirek witaj, a z jakiej wagi stratujesz i ile chcesz zrzucić? To co wcześniej stosowałaś, to dopiero niezdrowe. Pamiętaj śniadanie, woda i regularne posiłki to podstawa każdej diety.
Reniu zaczęłam w maju....do grudnia miałam 65....ale ja nie byłam grzeczna jak wcześniej wspominałam. I tak miałam już dość tego białka ( dni białkowych) że postanowiłam zmienić całkowicie dietę i zrobiłam taką moją modernizację, którą stosuję do dziś...zawsze śniadania, zawsze 2 l wody, ciacha w weekend a kolacje zawsze białkowe. Początkowo waga skoczyła do 68....z racji większej ilości węgli. Ale zaczęła schodzić i do kwietnia miałam 60....i tak się bujam....63 zima 58 lato.
19 lutego 2015, 18:14
Wow Elima tylko 7 miesięcy.... super :) czyli ja na sierpień na urlop jest szansa ze będzie tak z 67 :) No bo ja tez tak na 100% to grzeczna nie jestem hehe i czasem cos niedozwolonego zjem z tymi moimi synami. Dzisiaj na kolacje mają zamiar zamówic sobie pizze więc ewakuuję sie do siebie do pokoju i nawet nosa nie wystawiam
19 lutego 2015, 18:34
hehe....pamiętaj ortodoksi szybko polegają
A robiłaś pizzę taką dozwoloną?
Taki chlebek piekłam z otrębów, bywało różnie albo same owsiane albo mieszane. Dodatki za to różne...czosnek, cebula, kminek, gałka....co kto lubi. Starczał mi na 3 - 4 dni.
Te paszteciki są z otrębów.
Edytowany przez 19 lutego 2015, 18:36
19 lutego 2015, 18:38
Startuje z 60 kg przy wzroście 162 cm, a chciałabym wrócić do wagi sprzed ciąży, czyli 50 kg. Kupiłam ostatnio syrop malinowym marki Tesco, który ma tylko 3.4g węglowodanów i czasem mieszam go z naturalnym serkiem homo, bo inaczej bym go nie przełknęła, tylko nie wiem czy w ten sposób nie grzeszę. Jak myslicie?