Temat: Dukan od lutego 2015

Kilka miesięcy do wakacji, czas zacząć działać:D. Nawzajem potrzebujemy siebie, potrzebujemy wsparcia. Kto ze mną? 

Pasek wagi

Betka Ty czarnulo wrzucaj fotkę:)

Dziewczyny w zyciu bym nie podejrzewała ze mam takie mięśnie hehe a juz napewno nie w barkach.  Ja pitole ale śmieje sie jak głupia z tego aqua. Właśnie wsiadam w auto zaraz i jade kupić sobie strój jednoczęściowy bo wczoraj miałam 2 częściowy i galotki mi spadały hihi

Pasek wagi

Iza, Kasia, Malinowa - jestem grzesznicą razem z Wami napisał(a):</p

:>" title= napisał(a):

:>" class="emoticon" data-code= napisał(a):

:>" style="font-size: 14px;"> choć powiem, że kiedy Betka napisała ile może zlecieć bez czekolady, to na 2 kostkach się skończyło. I teraz gdy tylko najdzie mnie myśl, żeby iść do szafy i pod ręcznikami szukać ukrytej czekolady, od razu mówię sobie "pomyśl ile bez niej spanie" serio :) Tryskam dzisiaj energią i właśnie wybieram się na dłuuugi (3 - 4 km) szybki spacer, właściwie marsz. Waga dzisiaj pokazała 2 kg więcej, ale że mam @ to nie przejmuję się na razie tymi cyferkami.
Reniak moja koleżanka 3 lata temu schudła 30kg na dukanie, a w połowie drogi też zapisała się właśnie na aquaaerobik i dzięki temu nie ma ani jednego "zwisu" :) jedynie na ramionach, ale pracuje nad tym. Powodzenia!

Betka dzięki za przepis i dzięki za słowa, które jakoś dziwnym cudem do mnie trafiły :)

hihihihi-ale się uśmiałąm z Was :) 

Reniak- z tych spadających galotek najwięcej. Aqua coś tam jest super. Pluskaj sie do woli a smiech to zdrowie :)

Ja dzisiaj zaliczę kolejną kolacjową kolację. Buhahaha- jakaś desperados czy jak??? facet ma więcej ode mnie całe 10. No nie wiem, nie wiem...

Wczoraj zaliczyłam kino z psiapsiółą#50 twarzy Grey'a# nie powiedziałabym aby ten film wywarł na mnie jakieś większe wrażenie. Raczej smutek z tej durnej fabuły. Cyba przeczytam książkę, może jest o niebo lepsza od filmu...nie wiem. Co do filmu-hmmm-jak dla mnie strata czasu. Mam przerwę i zaraz pomykam dalej się praktykować a później popracować :)

Pasek wagi

Dziewczynki, melduję spadeczek, w końcu -0,7kg. Dziś nocka niedospana, tylko 4,5h, i ten spadeczek, czyli dziś będę nadpobudliwa:D. Ma któraś tak jeszcze? Przy pierwszej nocce niedospanej mieć więcej energii niż zwykle?

Asia - każda tu walczy z sobą i swoimi małymi potworkami napisał(a):</p

:>" title= napisał(a):

:>" class="emoticon" data-code= napisał(a):

:>">. Ja wczoraj też miałam chcicę na drugi serek(500g), jak przez ostatnie kilka dni (muszę popracować nad rozmiarem porcji na wieczór), ale się powstrzymałam. Śmiesznie to musiało wyglądać, bo już byłam w połowie drogi do kuchni, i się wróciłam do pokoju, i tak ze dwa razy takie pół-wycieczki, ale się udało :). I dziś rano była za to nagroda (puchar).

Patrycja - po to tu jesteśmy, motywujemy, informujemy, kopiemy. Bez was to nie byłoby to samo. Mnie ochrzaniają za małą ilość wody na przykład :D.

Pasek wagi

Dzień dobry. Kasia się melduje :) Śpieszę się pochwalić, że wlazlam wczoraj w rozmiar 40 - czyli 2 rozmiary zeszły ze mnie. Sukienka była trochę ciasna, ale się zapiela. Kupiłam - teraz mam motywację do dalszego dietowania :)

Pasek wagi

No Kasia super i tak dalej trzymać.

Melduję uprzejmie ze strój kupiłam (granatowy z turkusowym wykończeniem) zaczęłam od rozmiaru 46 a skończyłam na 40 hehe no ale ja jestem mała więc jak naciagłam to 46 to biust miałam na wysokości włosów. Do tego kupiłam spodnie dresowe bo wczoraj zrobiłam mega popis i pojechałam w obcisłych dżinsach. To była totalna porażka zsapałam sie w tej przbieralni potem jak parowóz żeby je naciągnąć na moja dupinę a i tak dla szybszego wyjścia wróciłam bez bielizny hehe bo bym chyba kwitła tam drugie 60 minut. Ale nikt o tym nie wie więc cicho sza:DW poniedziałek zabłysnę szybkością ubierania sie po...

Pasek wagi

Cześć dziewczyny. Ja też troszkę grzeszę, co prawda do słodyczy mnie nie ciągnie, bo aż tak za nimi nie przepadam, ale mój problem to słone przekąski, zawsze je uwielbiałam, i za kazdym razem, jak mój Daniel kupi chrupki, po prostu muszę mu kilka podebrać (max 6 chrupek, tego się trzymam). Poza tym wczoraj wypiłam małe piwo. To już drugie, odkąd zaczęłam dietę, ale cóż, w koncu piwo jest dobre na nerki ;-)

Cieszę się dziewczynki, że Wam dobrze idzie. U mnie waga potwierdzona.  Wlazłam w kolejne stare spodnie :) 

Pasek wagi

A dziewczyny jak z alkoholem? tyje się po tym czy można od czasu do czasu wyskoczyć ze znajomymi na drinka?

Pasek wagi

Ogólnie mówiąc jest zakazany ale to co jest zakazane to najbardziej pociąga.....

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.