- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 marca 2016, 13:17
Hej, w coagu 2,5 tygodnia metoda stopniowana 1,5 kg mniej, wiec bardzo sie ciesze. Nie chodze glodna, z niedzielnych uczt korzystalam.
1 kwietnia 2016, 08:35
ja jestem w trzecim dniu fazy ataku. do tej pory zeszło 1,3 kg ale droga daleka - planuję 10 dni czyli max - mam nadzieje ze dam rade. nie kuszą mnie inne potrawy bo jestem bardzo zmotywowana - tylko męczy monotonia posiłków białkowych. choć dziś po raz pierwszy od początku diety mi coś zasmakowało - na śniadanko placuszki otrębowe z chudym homo i łososiem.
Edytowany przez Użytkownik2209897 1 kwietnia 2016, 12:09
1 kwietnia 2016, 08:41
E tam, w cale nie musi być monotonna .. :)
nie pamiętam tylko czy otręby są dozwolone w fazie ataku... ale chyba tak tylko w mniejszej ilości niż w późniejszych etapach
1 kwietnia 2016, 11:50
z tego co wiem to 1,5 łyzki.
kurcze tylko nie wiem już co na te obiady - maizeny nie można więc sosy odpadają.. gotowany kurak jest ok ale ile można ryby tak sobie.. czekam na warzywa tam mam mnóstwo pomysłów ale to dopiero w przyszłą sobotę...
4 kwietnia 2016, 08:07
z tego co wiem to 1,5 łyzki.kurcze tylko nie wiem już co na te obiady - maizeny nie można więc sosy odpadają.. gotowany kurak jest ok ale ile można ryby tak sobie.. czekam na warzywa tam mam mnóstwo pomysłów ale to dopiero w przyszłą sobotę...
może dla urozmaicenia omlecik: 3 jajka, łyżka serka homogenizowanego light (0-5%), sól i pieprz( lub opcja na słodko ze słodzikiem)
Rozmemłać trzy jajka z łyżką serka homogenizowanego, dodać sól i pieprz. Zawartość wylać na patelnię. niektórzy ubijają najpierw białka.
4 kwietnia 2016, 08:12
z tego co wiem to 1,5 łyzki.kurcze tylko nie wiem już co na te obiady - maizeny nie można więc sosy odpadają.. gotowany kurak jest ok ale ile można ryby tak sobie.. czekam na warzywa tam mam mnóstwo pomysłów ale to dopiero w przyszłą sobotę...
a do miesa rób sobie zimne sosy na bazie jogurtu naturalnego
4 kwietnia 2016, 10:55
dzięki - próbuje. na dziś zaplanowałam tatar. jedyne co ostatnio mi wchodzi to "ser smażony" znaczy twaróg 0% z sodą - potem w misce na parze przetopiony do tego gałka kminek róznie.
Jestem w połowie 1 fazy - pięć dni za mną pięć przede mną. liczyłam na większy spadek ale grzecznie czekam - żadnych grzeszków nie popełniam. już planuję co zjem w sobotę - nie mogę żyć bez warzyw. potem planuję rytm 1/1 - myślę że taki jest realny. z tego co wiem Dukan poleca go jako ponoć tak samo skuteczny jak 5/5. U mnie 5/5 odpada męczę się na samych P okrutnie. Macie doświadczenia z chudnięciem na 1/1?
4 kwietnia 2016, 11:36
w sumie taki ser dobry jest do bulki dukanowej, a ją na szczęcie mozna jesc na fazie uderzeniowej
4 kwietnia 2016, 12:08
Cześć,
Widzę, że chyba jestem jedynym facetem śledzącym to forum, ale jeżeli pozwolicie to chciałbym się włączyć do dyskusji :)
Na dukanie jestem dokładnie od 23 dni ( I faza - 6 dni, po tym faza II w trybie 1/1). Mam z czego zrzucać bo przy wzroście 1,8m ważę (ważyłem) 126,5 kg. Jak narazie po 23 dniach wynik: -9,5kg (z czego 2,5kg w I fazie).
Przed rozpoczęciem tej akurat diety przeczytałem sporo na jej temat i generalnie wydaje mi się idealna dla osób które mają sporo kg (20+) do zrzucenia. U mnie początki obiecujące - zobaczymy jak będzie dalej.
Pozdrowienia dla wszystkich wytrwałych.