Temat: Dieta kopenhadzka , dieta kopenhaska

 uuuu........ ale moze jej troche zdrowie szfankowało...  roznie to bywa.....moze byla na cos uczulona ze tak drastycznie zareagował jej organizm..albo sie za duzo odchudzała... ??  Ze  mna juz jest lepiej :)   od pon dietka..jestem happy bo mam taki maraton ze nawet ciezko znalezc czas zeby cos zjesc... taka latanina..ale to chyba dobrze nawet czas szybko mija i sie nie mysli o tym czy gowa boli czy nie...ale trzeba zrobic co nalezy:) Pozdrawiam:)

 uuuu........ ale moze jej troche zdrowie szfankowało...  roznie to bywa.....moze byla na cos uczulona ze tak drastycznie zareagował jej organizm..albo sie za duzo odchudzała... ??  Ze  mna juz jest lepiej :)   od pon dietka..jestem happy bo mam taki maraton ze nawet ciezko znalezc czas zeby cos zjesc... taka latanina..ale to chyba dobrze nawet czas szybko mija i sie nie mysli o tym czy gowa boli czy nie...ale trzeba zrobic co nalezy:) Pozdrawiam:)

hej dziewczyny spokojnie , dacie rade , jest ciężko ale moim zdaniem warto , ja tak przygotowałam, organizm do prawdziwej diety .kupiłam diete vitalie i jestem zadowolona mam sniadanie , 2 sniadanie obiad , przekąska i kolacja i jedzenie naprawde dobre nie odczówam głodu . Mam czasami  wpadki to podgryze ciasto  ale nie wpadam w panike i wierze ze uda mi się osiągnąc tyle ile chce  pozostało mi jakies 6 kg do zrzucenia , niestety ja mam utrudnione zadanie bo mam niedoczynnosc tarczycy i tu jest mały problem  ze spadkiem wagi  idzie w dół jak żółw ,trzymajcie się 

Cześć,dawno mnie tutaj nie było.Byłam na kopenhaskiej,schudłam 6 kg.Było ciężko ale dałam radę.Od diety minęły 2 tygodnie a ja nie tyję,jeszcze schudłam 1 kg.Ograniczam się w jedzeniu.Nie jem chleba,ziemniaków i żadnych tłustych obiadków.Czuję się lepiej,nie jest mi ciężko,idę spać głodna.Z 74 kg zrzuciłam do 67,to jeszcze nie moja wymorzona waga ale i tak jestem z siebie dumna że tyle schudłam i chudnę nadal.Dziewczyny dacie radę,trzeba tylko w siebie uwierzyć.Pozdrawiam gorąco.

hej ryba gratulacje i o to własnie chodzi  mniej jesc i nie tłusto chodz mi jest trodno bez słodyczy kocham je 

hej dziewczyny!! dzis moj drugi dzien i jest wpaniale..:):):):) czuje sie rewelacyjnie.. trzymam za was kciuki... mi pozostało jeszcze 11 dni ktore z pewnościa zlecą za nim zdąże sie obejrzec....
 mika
chcąc schudnać , poprawic swoj wyglad orz samopoczucie trzeba zrezygnowac z dotychczasowych nawykow a najlepiej sie ich oduczyc i zaczac zdrowy tryb zycia mimo ze czasami bywa ciezko....sama jakis czas borykałam sie z tym problemem..ale stweirdziłam ze to nie nasz brzuch decyduje o tym co jemy tylko MÓZG nasza głowa...:P:P jesli bedziemy naokrągło myslec o przepysznych specjałach i bedziemy kusic sie na rozne słodkosci no to raczej nic z tego nie wyjdzie...a jesli w naszej głowie bedzie wizja pieknej sylwetki po  diecie  to  od razu usmiecha nam sie buzia:):) i chcemy to osiagnac za wszelką cene...walczac tym samym  z naszymi przyzwyczajeniami...aby osiagnac nad nimi władzę..
zycze wszystki powodzenia i przedewszystkim SILNEJ WOLI:) 3majcie się

Jutro zaczynam  hehe i w sumie nawet to 5 kg mnie motywuje

ale mam kilka pytań :

1. czy mogę dodatkowo łykać tabletki therm line II "olimp" ?
2. czy mogę łykać l-karnityne?
3. Czy mogę pić herbatki wspomagające odchudzanie (oczywiscie bez cukru)?
4 i co to jest ten befsztyk? :P jakie to mięcho? ile go kupić i jak je upichcić?

Proszę o pomoc

czy można podczas tej diety używać soli i przypraw?

tabletki mozna łykać tak samo jak mozna pic herbatki ziolowe czy tez takie ktore wspomagaja w odchudzaniu....a befsztyk to takie mieso wolowe najpierw gotowane a potem smazone ale ja osobiscie zastępuje go gotowaną piersią z kurczaka bez zadnych przypraw....im mniej soli tym lepiej pozniewaz sol zatrzymuje wode 
w organizmie co wpływa niekorzystnie..3mam kciuki :)