Temat: Efekty diety kopenhaskiej

Ktoś stosował? Jeśli tak, to jakie są jej efekty?

 

Z góry dziękuje ;D

?
Osłabienie ból głowy i jojo :)
Tak stosowałam - kilka godzin...
Nie dość,że mnie głowa bolała z głodu to na śniadanie musiałam wypić zwykłą kawę . Oczywiście napiłam się kilka łyków.
Tym sposobem nie jadłam nic do 15 ... ugotowałam 2 jajka,które wyszły na miękko więc ugotowałam kolejne 2 - to samo.. jajka sobie odpuściłam... Szpinak i pomidor ! masakra! nie mogłam tego wepchnąć do ust nawet z zatkanym nosem
Tym sposobem nie zjadłam również obiadu.
W końcu mama się wkurzyła i dała mi truskawki żeby to nadrobić .. .Następnego dnia już jej nie stosowałam!
Tobie też nie polecam.
Czego to ja się nie naczytałam o niej  - oczywiście negatywy.
No i jojo:  GWARANTOWANA  nagroda ciężkiej  pracy :)

Absolutne NIE !
Będziesz chodziła głodna , najprawdopodobniej w trakcie diety lub po jej zakończeniu rzucisz się na jedzenie. Nawet jeżeli uda CI się wytrzymać to i tak w trakcie tych 13 dni świat Ci obrzydnie , bo takie "jedzenie" tylko psuje nam nastrój.

kopenhaska to najbardziej rygorystyczna, a zarazem najskuteczniejsza dieta na przybranie na wadze, jaką do tej pory wymyślono.
pierwszy raz schudłam na niej 5 kg , z czego przybyło mi jeden kg , potem zaczełam ją drugi raz po jakies poltorej tygodnia , wytrzymałam tydzień potem wyjechałam nad morze  na tydzien gdzie jadłam co chciałam a potem poszłam do cioci gdzie obzarłam się ciastem , lodami , orzeszkami czekoladkami i opiłam likierem . Po powrocie jadłam co sie dało przez 3 dni mówiąc sobie od jutra zacznę się odchudzać .... Przytyłam tylko 1 kg po czym zaczełam następną Kopenhaską . Dziś jest 6 dzień - całkowity ubytek mojej wagi to 8,5 kg. W ciągu półtorej miesiąca.
W ciągu półtorej miesiąca 8,5 kg ? 
Tyle samo można schudnąć na normalnej diecie i bez żadnej katorgi.
 
ktoś wie ile się spożywa kalorii w ciągu dnia na tej diecie ?

jo jo i osłabienie organizmu
także jestem przeciwna!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.