Temat: Czy to dobry pomysł?

Nigdy nie mam jojo. Kiedyś jadłam po 500kcal, potem 2000kcal i nic mi nie przybyło. Dopiero ostatnio gdy musiałam pić glukozę (stara sprawa, jestem już zdrowa) przytyłam. Czy jeśli przejdę na kopenhaską a potem będę jadła to 700 - 800kcal zdrowo - pełno warzyw, wody, owoców, nabiału to nie przytyję? I tak zacznę, ale pytam czy będzie jojo :D 
Na pewno będzie jojo. Zawsze jak się je mało (bo 800 kcal to nie za dużo) jest jojo. Schudniesz szybko, ale wróci jeszcze szybciej i jeszcze więcej. Lepiej dać sobie spokój ze słomianym zapałem i rozłożyć dietę na dłuższy czas. Dzięki temu efekty będą długotrwałe :) Przynajmniej ja tak myślę.
Na 700 kcal to będzie głównie pełno wody.
Jeżeli będziesz wytrwale wychodzić z diety, dokładając 50-100kcal, jojo nie powinno się pojawić. Ale musisz bardzo uważać
zachodslonca: jeżeli będziesz wytrwale wychodzić z diety, dokładając 50-100kcal, jojo nie powinno się pojawić. Ale musisz bardzo uważać

Kopenhaska ze względu na niską kaloryczność powoduje spalanie znaczącej  ilości mięśni i po niej należy zadbać o ich  uzupełnienie  a to możemy osiągnąć poprzez odpowiednią ilość zjadanych  białkek  i węglowodanów   no i intensywne i systematyczne ćwiczenia - samo dbanie o stopniowe zwiększanie kaloryczności może niestety nie zakończyć procesu redukcji tkanki mięśniowej a to uniemożliwi ćwiczenia służące  "odtworzeniu masy mięśniowej" i "kółeczko się zamyka" no  i w efekcie dochodzimy do zjawiska "jojo"
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.