Temat: DIETA KOPENHASKA OD 19.08 - TYLKO ZWOLENNICY

Od poniedziałku zaczynam dietę kopenhaską. Chciałabym tutaj zdawać relację, podawać wagę i wymiary. Do tej pory moje odżywianie było dosyć niezdrowe, więc gorszej krzywdy chyba organizmowi nie zrobię. Poza tym to tylko 13 dni. W weekend będę jadła do 1000 kalorii, aby przygotować organizm do zmniejszenia dawki na kopenhaskiej. Przeciwników prosiłabym, aby nie wyrażali swojego zdania. Wiem, że to niezdrowe itp. bla bla bla, ale jak mówiłam mój organizm znosił gorsze rzeczy ( hamburgery na 10 minut przed snem na przykład). Zastanawia mnie, czy ktoś wgl chciałby czytać mój dzienniczek z diety kopenhaskiej? :D
chleb pieke sama, wiecej tam ziarna niz maki, zjadam kromke dziennie gora 2...
Pasek wagi
Jeraha. skoro masz niedoczynność tarczycy to skonsultuj się z lekarzem w sprawie redukcji.
kurcze niedoczynnosc tarczycy to choroba cywilizacyjna wywolana glownie dieta - zaburzeniami hormonow ...
wciskamy w siebie wszystko i nie zostaje to obojetne dla naszego organizmu ...
nie wiem czy wiesz ale ta glodowka obnizy poziom  hormonow tarczycy ..... 
powinnas 
a isc do lekarza
b zaczac przyjmowac olej rybi z selenem i cynkiem lub wcinac ryby 
c  brac leki z hormonami + lekarz
jesc pokarmy bogate w cynk i selen 
nie pic kofeiny 
ograniczyc warzywa kapustne 
nie dla prostych wegli i soji 
ja dziś właśnie kończę 10 dzień diety. nie mam żadnych kryzysów, może mi pachnieć chleb, ciasto i mięsko i nie wzbudza to we mnie żadnych emocji, nie mam ochoty na nic do jedzenie, nie ssie mnie ani nie burczy. sama zaczęłam się zastanawiać czy to normalne, że w ogóle na takiej diecie nie chce mi się jeść, chyba kwestia nastawienia...zostało mi 3 dni do końca, ale mam takie odczucie że gdyby ta dieta miała trwać jeszcze ze 2 tygodnie to też dałabym radę. nie wiem sama jak to jest, że tak gładko idzie

jestem pod kontrola lekarza, co pol roku chodze na kontrole i badam hormony, ostatnio bylam w kwietniu i bylo w normie, teraz ide we wrzesniu.
Pasek wagi
Dzień 4. Zaczęłam.
Wczoraj nie trzymałam się rozpiski, zjadłam około 1000 kcal, potem spaliłam 500 na bieganiu. Ale prez to dzisiaj zero spadku, a i pojawił się okres, więc stąd to moje niepohamowane jedzenie. Dzisiaj nie dam ciała. A i kontynuuje dalej, nie przerywam.
Hej.
A u mnie zaczęłam 4 dzień, jak na razie 1 kg na minus po trzech dniach, nie wiem czy to dużo czy mało.
Ale czuję się nadal gruba.
Pozdrawaim
Pasek wagi
Ogólnie to musze Wam powiedzieć, że niby mi sie jeść nie chce, ale czuję się taka jakas osłabiona i pozbawiona energii.
No i mam nocne napady głodu. Budzę się w nocy ze strasznym ssaniem w brzuchu, takim że trudno mi zasnąć, oczywiście panuję nad sytuacją, ale głód jest.
Kurczę, a tak niedawno ważyłam 63 kg....
Dlatego utrata wagi  poniżej tych 63 kg bedzie mnie cieszyć i motywować, na razie mam ogólne zniechęcenie, niby spada waga, ale nie cieszy mnie to bardzo, cieszyć się bedę jak zejdę ponizej tej magicznej liczby.

Pasek wagi
Ważę się rano było 84,4 (pon) a dziś jest  81,9 (czw) więc 2,5 kg na minusie 
dla mnie super, widzę skutki więc odchudzanko będzie trwało zapewne dopóki nie zobaczę 6 z przodu, mam nadzieję że uda mi się do Sylwestra;
dodatkowo dopieszczam się multiwitaminami, żelazem, tranem... 

mam podobnie w nocy mnie mocno ssie, do tego pobijam rekordy w chodzeniu do WC

wczoraj wieczoram zjadłam 10 paleczek błonnika, żeby się wypróżnić
dziś zrobiłam modyfikacje jajo sadzone bez tłuszczu zamiast gotowanego
no i będzie salatka owocowa z jogurtem nat zamiast tego kompotu;
Pasek wagi
Witajcie
Ja od niedzieli 19.08.2013 jestem właśnie na diecie kopenhaskiej.
Myślałam że będzie gorzej ale daję radę.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.